Dariusz
7000 Olson Road, Union, Illinois, - niby zadupie, ale... w USA każdy kto chce dojechać ma czym.
"U nas" nadal sporo osób nie posiada własnego środka transportu i telepanie się do przykładowego Wałbrzycha skutecznie zniechęca do odwiedzin.
No i jaki jest status IRM muzeum? Założony przez firmę państwową? czy prywaciarza?
Dalej - malownicze linie w PL - co z tego, jak mają jednego właściciela, nie tak jak w USA.
A właściciel ten nie jest zapewne chętny udostępnieniu ich na malownicze przejazdy. O przepraszam, być może jest chętny, ale oczywiście za odpowiednią (dla niego) kasę.
Ogólnie wątek jest o dupie Maryni - jak to Ariel napisał - kinderoptymzm
Dodatkowo chciejstwo połączone z "weźcie i zróbcie".
No po prostu ręce opadają
Nie ma co bić piany i marnować energii stukając w klawisze, mauzoleum będzie w tym samym miejscu do czasu aż wszystko tam zardzewieje, będzie pomazane farbą przez szczyli i rozkradzione na szrot (najbliższy na ul.Kolejowej). Pierdzistołki o swoje miejsca dbają, ruszyć się nie dadzą, a nikomu władnemu nie chce się ich wykopać. Jak wszystko zniszczeje to sobie znajdą inne miejsce do grzania tyłka (albo odejdą na zasłużoną emeryturę).
Znajdzie się odpowiedni developer to będzie powtórka z rozrywki. Teren zajebisty na biurowce albo apartamentowce (40m.kw. to apartament
). Miejsce atrakcyjne, każdy "słoik" skusi się na mieszkanie "w dogodnym punkcie komunikacyjnym, z zielonymi terenami wokół apartamentowca w cichej i spokojnej okolicy" nie patrząc, że pod oknem pociąg a z drugiej strony zakorkowana i hałaśliwa Towarowa.
Jeśli tajemniczy użytkownik CarnageLink naprawdę chce pomóc w ratowaniu zabytków kolejnictwa to niech skieruje swe działania w inną stronę: Skierniewice, Pyskowice...itd. Tam można jeszcze pomóc.