• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Centralki DCC - aktualny stan rzeczy.

Cobrix

Aktywny użytkownik
NAMR
Reakcje
93 1 0
#1
Witam. Po prywatnej rozmowie z jednym z uzytkownikow forum doszedlem do wniosku, ze moja wiedza odnosnie systemow DCC mocno sie zestarzala i potrzebuje odswiezenia. Mysle, ze nie tylko ja ale i inne osoby chetnie dowiedzialyby sie "co aktualnie w trawie piszczy".

Na przestrzeni ostatnich lat przewinelo sie przez moje rece kilka systemow DCC. Zaczynalem od Lenza SET100, potem pierwsze zestawy Roco Multimaus. Na tym etapie zakonczylem przygode z modelami europejskimi i w 100% skupilem sie na modelach amerykanskich. Kazdy z europejskich systemow mial problem z programowaniem dekoderow amerykanskich (zwiazane to chyba bylo z poborem zbyt duzego pradu na torze do programowania - rozwiazaniem bylo wlaczenie w obieg opornika 47Ohm).
Ja zdecydowalem sie wtedy na zakup Prodigy Advance 2 - amerykanskiej centralki od MRC, ktora do dzisiaj uwazam za najlatwiejsza w obsludze i ciagle trzymam do prac serwisowych. Wkrotce Prodigy okazala sie zbyt slaba i w zwiazku z tym przerzucilem sie na zestaw Digitrax Super Chief Xtra 8 Amp z centralka DCS200 oparta o Loconet.
W tamtych czasach Loconet i centralki pracujace w tym standardzie (glownie Digitrax'y) byly podstawa makiet klubowych, a takze dla Fremo.
Od tego momentu moja wiedza troche sie zakurzyla.

W Ameryce rewolucji nie zauwazylem. Raczej ewolucja - dominujace systemy MRC Prodigy, NCE Power Cab i Digitrax dostaly swoje wersje Wifi albo radiowe. Mozna kupic tez zestawy do konwersji dotychczasowych kablowych manipulatorow na bezprzewodowe przy wykorzystaniu posiadanej centralki. W Digitrax manipulatory wciaz wygladaja tak samo, zwiekszyla sie pojemnosc centralek (ilosc lokow do zapamietania) i wydajnosc pradowa.
Wiele osob w USA uzywa oprogramowania JMRI i poprzez aplikacje smarfony jako bezprzewodowe koncowki.

Najnowsze rozwiazanie jakie zauwazylem to Esu Cab Control, ktore co ciekawe pod ta nazwa jest dostepne tylko w USA. W Europie tak samo wygladajacy produkt nazywa sie Piko Smartcontrol. I teraz nie wiem czy Esu nie chce tracic rynku dla Ecos'a i sprzedaje to jako Piko czy to jakas inna wspolpraca.

W Europie od ESU jest chyba tylko Ecos, ktory wydaje sie byc najnowoczesniejsza centralka. Czy pojawilo sie cos nowego?

Bylbym wdzieczny gdyby choc pare osob poswiecilo chwile na odpowiedz.
Jak wyglada sytuacja obecnie? Sa jakies nowe wynalazki, nowe standardy? Czego uzywacie po domach, w klubach? Fremo nadal bazuje na Loconet, Fredach i centralkach Digitrax'a?

Co byscie polecili do zakupu gdy ktos rozpoczyna przygode z DCC?

I jeszcze jedna uwaga. Wszystkie amerykanskie modele trzymaja sie standardu, ze F2 = Horn (trabka). W kazdym systemie jest to przycisk zdefiniowany jako chwilowy a wiec dziala tak dlugo jak sie go przytrzyma i ile razy wcisnie. Operowanie dzwiekiem przy F2 zdefiniowanym jako przycisk ON/OFF jest trudne.
Kiedys nie bylo takiej mozliwosci i dlatego m.in. zdecydowalem sie na amerykanski system DCC. Jak to wyglada obecnie ? Czy europejskie systemy DCC oferuja mozliwosc zdefiniowania czy dana funkcja ma pracowac w trybie on/off czy chwilowym?

Pozdrawiam
Arek
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
5.079 140 0
#2
W tamtych czasach Loconet i centralki pracujace w tym standardzie (glownie Digitrax'y) byly podstawa makiet klubowych, a takze dla Fremo.
E tam, przewodnia siła makiet w naszym pięknym kraju początkowo do obsługi makiet (modułowych) używała Roco, które nadal się trzyma dobrze na rynku. Nie wiem czemu, bo po pierwszych przygodach w N, z Roco - szybko przestawiliśmy się (w tej N) na Loconet.
Pierwsze Fredy pożyczone z Czech użyliśmy w 2007. Jakoś tak wtedy kupiłem centralkę Fleischmana Twin Center (mam ją do dzisiaj, działa). Na rynku już jej nie ma, po fuzji FL z Roco, na rynku został ten drugi system.

Miałem jednak kaprys i zanabyłem niedawno Digitraxa Xtra DCS52.
Ciekawostka do domu - ale ma wbudowany "interfejs" (czyli międzymordzie) do połączenia z komputerem (dostęp[ do JMRI, PC+Wifi itd.) oraz prawdopodobnie programator dekoderów z serii SD/SN (tego jeszcze nie rozgryzłem).

I jeszcze jedna uwaga. Wszystkie amerykanskie modele trzymaja sie standardu, ze F2 = Horn (trabka). W kazdym systemie jest to przycisk zdefiniowany jako chwilowy a wiec dziala tak dlugo jak sie go przytrzyma i ile razy wcisnie. Operowanie dzwiekiem przy F2 zdefiniowanym jako przycisk ON/OFF jest trudne.
Kiedys nie bylo takiej mozliwosci i dlatego m.in. zdecydowalem sie na amerykanski system DCC. Jak to wyglada obecnie ? Czy europejskie systemy DCC oferuja mozliwosc zdefiniowania czy dana funkcja ma pracowac w trybie on/off czy chwilowym?
We wspomnianym JMRI jest możliwość zdefiniowania tego klawisza na chwilowy lub nie. Niezależnie od tego jaka ma podpiętą do siebie centralkę.

p.s. po wczesnych doświadczeniach z MRC i jego współpracy z moim Twin Center, jestem uprzedzony do tej marki. Tak samo jak BLI, nie są obsługiwane przez Twin Center. Z Digitraxem - nie ma m problemu.
W każdym razie teraz bym się zdecydował(em) na Digitraxa. Rozważałbym także centralkę Digikejs - wygląda bardzo obiecująco.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
DCC 2
DCC 6
DCC 10
DCC 176
DCC 9

Podobne wątki