Jak ktoś potrafi to znajdzie czas na wszystko.
Przyszła kiedyś do modelarni mamuśka, która stwierdziła, że woli Emanuelkowi kupić laptopa, czy smartfona, bo będzie z tego miał lepszy pożytek niż budowanie kolejek i to jeszcze za jej pieniądze.
To jedna z tych mamusiek, które nie ponosząc zadnych kosztów podrzucają dziecko na trzy godziny np. do Domu Kultury na zajęcia i hulaj dusza po galeriach handlowych.
Ostatnio edytowane: