H0 i takie tam FIATy sraty taty są dobre, ale nie ma to jak skala dla prawdziwych facetów
Dziś odlałem wyfrezowane części, które posłużą mi do budowy modelu matki pierwszego motorowca pod polską banderą, czyli "Pioniera I". W zasadzie był to motorowczyk - nieco ponad 50 metrów długości między pionami. Najpierw reprodukcja obrazu najlepszego polskiego malarza marynisty Adama Werki.
Trochę przeginam, bo najpierw wyciskam z frezarki maksimum jej możliwości, a potem boję się wziąć do ręki model, tak jest filigranowy
Zwróćcie uwagę na ożebrowanie wewnątrz burt, które wyszło bajecznie
Chyba jestem jedynym debilem, któremu przyszło do głowy zrobić ten szczegół w tej skali z zachowaniem skali
No ale jak to się pomaluje... będzie ślicznie
Dla zobrazowania skali pokazuję stateczek z FIATem, który też dziś gościł na warsztacie.