• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Budynki, tabor i pojazdy w skali 1:700

Sklejacz

Aktywny użytkownik
Reakcje
421 24 0
No to już jest malizna. A ja muszę niewiele większy niszczyciel zrobić :D będzie mordęga...

Co do lakieru, próbowałeś matowy Vallejo? Ma fajny głęboki mat, a mnie przynajmniej pracuje się z nim lepiej niż z Humbrollowym. I da się znacznie cieńszą warstwę kłaść z aero.
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
Co do lakieru, próbowałeś matowy Vallejo?
Próbowałem, ale jakoś mi nie szło. Z pędzla wychodzi mi półmatowy i zostawia smugi (co czasem wykorzystuję by dodać fakturę powierzchni), a jak go rozcieńczam, to czasem robi się mleczny... nie wiem, może się po prostu się nie lubimy.

Humbrola lubię za zapach i za takie "mechate" wrażenie powierzchni. Właśnie trochę jakby ktoś model przyprószył pigmentem. Na żywca dużo lepiej to wygląda.
 

Sklejacz

Aktywny użytkownik
Reakcje
421 24 0
Pierwsze pytanie - czym rozcieńczasz? Przynajmniej do aerografu.
Nigdy nie miałem problemu z półmatowością, a nieraz maluję pędzlem. Może kwestia rozmieszania? Ja wrzucam niklowaną nakrętkę do słoiczka i mieszam poprzez wstrząs :p

A co do zapachów Humbrola, wszystko inne maluję tą marką :D
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
Ostatni akord prac nad belgijskim "Poldkiem". Zrobiłem takielunek przy użyciu własnych włosów - są lepsze od żyłki, bo są proste, sztywne i ciemne. Po ucięciu odcinka odpowiedniej długości klei się je łatwo i nie wymagają malowania. Żyłka jest zawsze lekko łukowata i wymaga naciągania, co czasem powoduje urwanie jakiegoś elementu masztu. Włosów mam jeszcze sporo, nie siwieję i mam je za darmo, same korzyści:LOL:

Banderę wykonałem przy użyciu cienkiego kawałka polistyrenu, deformując go by przypominał łopoczącą na wietrze tkaninę a nie blachę pancerną i pomalowałem go akrylami. Na koniec przykleiłem poniżej gafla.

Nie cierpię robić takielunku, ale nawet najładniej wykonany i pomalowany model statku bez tej magicznej pajęczyny olinowania nad kadłubem wygląda ubogo i nienaturalnie.
blog182a.JPG
blog182b.JPG
blog182c.JPG
blog182d.JPG
blog182e.JPG
blog182f.JPG
blog182h.JPG
 

Sklejacz

Aktywny użytkownik
Reakcje
421 24 0
Pytanie ile ten włos wytrzyma? ;) Biorąc pod uwagę doświadczenia modelarzy od "szmatopłatów" niezbyt długo. I będą wrażliwe na wilgoć. Ktos produkuje takie cieniutkie nitki na takielunki czy linki do samolotów. Grubość zbliżona ;)
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
Moje włosy są niezniszczalne:cool:. Żadne żyłki i nitki nie dadzą im rady.
Moje modele z początku lat 90tych mają kompletne olinowanie... a w zasadzie owłosienie:LOL:
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
Osobiście używam tego do nabłyszczania drewnianych podłóg i parkietów, ale podobno to to samo. Szybko schnie, ma fajny połysk. Idealny pod i na kalki. Tani.
Zaletą jest jeszcze to, że ładnie pachnie.
 

Podobne wątki