Budynki, tabor i pojazdy w skali 1:700

[Adam66]

Ostatnia część weekendowego tryptyku. Elka w proszku i cysterna z czarnym podkładem. Chciałbym zrobić tej cysternie kalkomanie Shell albo... chociaż Ognieopasno Czy ktoś może doradzić jak coś takiego zrobić?

 

[Adam66]

Rdza zżera stare żelastwo... Dodałem washa czyli łosza lub płukankę jak kto woli Na zbiornikach chciałem osiągnąć efekt grubej farby z przeżartymi odpryskami, na kratownicy ogólne "steranie i zaniedbanie" konstrukcji. Strasznie mnie kręcą stare porzucone budowle przemysłowe. Przed dodaniem pigmentów muszę wziąć się za podstawki. A może połączę to w jeden kompleks, i dodam jakąś równie zaniedbaną ceglaną lub betonową zabudowę... Żeby nie było tak jednolicie metalowo

 

[Brodagaz]

No i nie dbałeś i zardzewiało
Super podoba mi się a te Twoje maleństwa rozczulające są.

 

[daniel loko]

Przepiękne maleństwa...

 

[Adam66]

No i stało się, moja pierwsza ELka jest gotowa Zrobiona w dużej skali bo to 1:600 (zrobiona na zamówienie kolegi) a docelowa będzie w 1:700 i będzie miała relingi, drabinki i lepsze podwozie. Miałem zagwozdkę z kolorem. Wybrałem jak zwykle - po swojemu. Zależało mi na ładnym zielonym. Wiedziałem, ze ma być ciemny (jak ze zdjęć z wypolerowanym pudłem) i chciałem by był to kolor żywy i jakiś taki... kolejowy. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. Kolega hugwa sugerował szary dach... i taki jest. Z wątku kolegi Piotra66 (zbieżność szóstek zapewne przypadkowa), który był dla mnie wielką pomocą, zapożyczyłem czerwone pantografy i czołownice, które spodobały mi się do tego stopnia, że czerwone dałem też szprychy kół. Jak ktoś odkryje w przyszłości kolorowe zdjęcia sprzed wojny i okaże się że koła były faktycznie w innym kolorze, to swoje obiecuję przemalować. Namalowałem orzełki (właściwie coś tam naściboliłem co ma imitować orzełka i napis PKP), trzasnąłem "na szybko" fotki i zamieszczam. Tradycyjnie dodałem też WL19, przy której EL100 wygląda jak rasowa klacz wyścigowa przy niekształtnym perszeronie Od jutra biorę wędkę, podbierak i idę na... szczupaki

 

[daniel loko]

Niesamowite są Twoje prace ....

 

[Adam66]

Dziękuję, Mistrzu Za twoją radą kupiłem papiery ścierne o różnej ziarnistości. Może uda mi się zrobić dziś test bruków i torowisk

 

[Brodagaz]

Niesamowite są Twoje prace ....

Adam albo ma nanoroboty albo jakiegoś chinola na uwięzi bo normalnie takich maleństw się nie da zrobić.

 

[Adam66]

Nanoroboty... cholera, że ja o tym wcześniej nie pomyślałem

 

[Adam66]

Dziś Chinol dostał eksmisję Dużo ryżu wyżerał, poz tym ja słabo znam Kantoński i z powodu błędów w komunikacji musiałem po nim ciągle poprawiać Ale w miejsce Chinola... przyszła elektrosadzarka od Maćka Zajmuje mniej miejsca i nie trzeba jej przywiązywać łańcuchem do kaloryfera
Jak jutro nie zamieszczę żadnego posta, to znaczy, że mi prąd przypier...wiosnkował

 

[Adam66]

Szczupaki się łowią, pora skoczyć na budowę. Zły jestem bo kosmicznie przewaliłem "zardzewnienie dachów" a i dachówki nadal nie mają właściwego ocienia Przy tak dużym kontraście zdjęcia, kolory dachów są jeszcze bardziej zardzewiałe niż w rzeczywistości, ale tak czy siak są do powtórnego malowania. No może ten pierwszy budynek jakoś ujdzie, ale reszta...
Zapomniałem o kardynalnej zasadzie, żeby oszczędnie posługiwać się zaciekami... No i mam za swoje. Przy ciągłym braku nanorobotów, chyba wrócę do... Chinola

 

[mattia]

No nie jest tak tragicznie , może trochę jakiegoś ciemnego rzadkiego kolorku i myślę że będzie OK'

 

[Adam66]

Elementem który mi jeszcze przeszkadza jest półmatowe wykończenie. Matowy lakier Vallejo wcale nie jest matowy, albo ja nie umiem go używać. O ile jego satyna jest fajna do taboru czy konstrukcji metalowych, o tyle budynki (a zwłaszcza tak małe jak moje) wyglądają niefajnie, bo bliki od światła są w tej skali za duże i pogłębiają wrażenie maleńkości moich domów Ostatnio lecąc samolotem zauważyłem, że świat w pomniejszeniu jest absolutnie matowy, no może poza migotliwymi zbiornikami wodnymi

 

[Brodagaz]

Elementem który mi jeszcze przeszkadza jest półmatowe wykończenie. Matowy lakier Vallejo wcale nie jest matowy, albo ja nie umiem go używać. O ile jego satyna jest fajna do taboru czy konstrukcji metalowych, o tyle budynki (a zwłaszcza tak małe jak moje) wyglądają niefajnie, bo bliki od światła są w tej skali za duże i pogłębiają wrażenie maleńkości moich domów Ostatnio lecąc samolotem zauważyłem, że świat w pomniejszeniu jest absolutnie matowy, no może poza migotliwymi zbiornikami wodnymi

To może całość po skończeniu matem bezbarwnym pomalować.?

 

[daniel loko]

Spróbuj dachy przelecieć suchymi pudrami Valleyo , kolor czarny zmieszany z jasną rdzą, a ściany budynków może rozcieńczoną dość mocno wodą, jasno szarą akrylówką.
Nie wiem tylko, czy w tej skali da to zamierzony efekt. Na malutkim kawałeczku zrób eksperyment. Wszak i pudry jak i nawet rozcieńczone farby, mają swoistą ziarninę, dlatego trzeba uważać...

 

[Adam66]

Daniel, Ty jednak jesteś artysta. Pudry są superaste, ale tak jak mi radziłeś, trzeba z nimi delikatnie, nic na siłę Cegły nabrały głębokiego, wręcz filozoficznego matu i ładnego koloru (który jednak muszę utrwalić jakimś lakierem w sprayu). Biały jak lekko wejdzie pomiędzy cegły to jednym ruchem uzyskuję to czego przez pół dnia nie mogłem osiągnąć farbami, czyli takich miejsc, gdzie jasna zaprawa jest lepiej widoczna. No jednym słowem jak wpadłem w te cholerne pudry, to teraz nie wiem czy mam sadzić czy pudrować

A skoro jestem przy sadzarce, to jest ona naprawdę wspaniałym narzędziem Dostarcza nie tylko wrażeń estetycznych ale i dreszczyka emocji, bo z jednej strony pięknie łany i łąki wychodzą, a z drugiej strony wciąż dręczy pytanie jak z Hamleta - Kopne franca, czy nie kopnie?

 

[zuk]

Prawdziwi twardziele jedną ręką trzymają kabelek, a drugą sieją precyzyjnie z ręki a nie martwią się "kopnie czy nie kopnie"

 

[Adam66]

Z moich "odpadów produkcyjnych" robię sobie czasem małe dioramki, coby poćwiczyć różne techniki podstarzania. Kiedyś z takich elementów zrobiłem małe podwóreczko i trochę je sterałem przy pomocy rylców. Odsłoniłem krokwie i cegły, wybiłem trochę szyb, pomalowałem czarnym podkładem i zostawiłem na "lepsze czasy". No a że epoka pudru u mnie nastała wziąłem dioramkę znów "na ząb". Efekt zamieszczam poniżej.

 

[Adam66]

Dziś elektrosadzę. Jak kolorystyka mi się posypie i wyjdzie nienaturalna cepelia będę mógł powiedzieć, że to... Holandia Zamieszczam trzy fotki na dowód. Holendrzy chyba na pasiaki łowickie się zapatrzyli.

 

[Adam66]

Zazieleniło się u mnie w domu. Trawka elektrostatyczne pływała nawet w psiej misce. Śmierdziało na przemian klejem w sprayu Fallera, matowym przezroczystym lakierem z OBI (który uchodzić może ledwie za półmat) i akrylowymi sprejami. W trakcie pracy przypomniałem sobie naprawdę brzydkie słownictwo mając poklejone palce trawką i posypkami, ale nie będę się użalał... zawsze mogę zmienić skalę... na mniejszą Na koncie mam umiarkowany sukces z elektrosadzeniem (muszę wymyślić jakiś lejek do sitka) i zawstydzającą porażkę w kwestii elektro drzewek. W rezultacie "rzutem na taśmę" zrobiłem na szybko chyba nie najgorsze w mojej skali drzewa przy pomocy Woodlandowej Wunderwaffe. Nie składam jeszcze broni z drzewami a efekt dzisiejszej pracy zamieszczam poniżej. Kolory są trochę przekłamane, bo robię już późno przy lekko żółtawej żarówce