budowa makiety od podstaw.

[kubaz3]

cześć jestem kuba.

wybrałem to forum bo uznałem że jest tu najwięcej fachowe wiedzy i porad.

Dzisiaj rozpocząłem swoją przygodę z modelarstwem kolejowym. Z tego względu że jestem elektrykiem i pracuję w niemczech, zostałem zatrudniony przez pewnego starszego pana do zbudowania makiety, chodzi tylko albo aż o zbudowanie trasy, sterowania, oświetlenia i uruchomienia tego wszystkiego na takiej o to powierzchni przestawionej w załączniku. Po pierwszym dniu czyli dzisiaj byłem tym strasznie podjarany dopóki nie liznąłem po powrocie wiedzy na ten temat. otóż ten koleś składał to przez 20 lat, ma kupę lokomotyw, wagonów,zwrotnic, krzyżówek,przejazdów,przycisków do sterowania,sygnalizacji, zasilaczy oraz różnych elementów infrastruktury takich jak elektr. dzwigi do przenoszenia loko z toru na tor ale wszystko w systemie analogowym. z tego co pamiętam, bo nie przykładałem większej uwagi co do sprzętu, dookoła widziałem wiele pudełek z napisem Marklin. i problem jest w tym że koleś nie zdaję sobie z tego sprawy że dużo tym nie nawojujemy, bo przy takiej kolekcji najlepsze by było sterowanie cyfrowe. jutro dorzucę więcej foto i info, i mam nadzieję że w razie gdy będę to musiał przerobić na DCC będę mógł liczyć na Waszą pomoc.

pozdro

 

[paziu1000000]

Przy takiej powierzchni, to będziesz miał zabawy na kilkanaście miesięcy minimum.
Jeśli chodzi o Marklina, to od nas za dużo podpowiedzi nie dostaniesz, gdyż 99% jak nie 100% używa systemów dwuszynowych. Jak napisałeś, chcesz wprowadzić dcc. W związku z tym czeka was wymiana nawierzchni (prawdopodobnie), ponieważ rozjazdy mogą być przystosowane do 3-szynowca i mogą być problemy z zaadoptowaniem tego do standardu. Druga sprawa, jeśli tu ma być jakaś automatyzacja, czy badanie zajętości toru, to jakiś system do sterowania z poziomu komputera się przyda. Od biedy, ECOS czy Viessmann Commander też powinny dać radę.

Jeśli starszy Pan uprze się przy analogu, to czeka Ciebie sporo główkowania elektronicznego. Jednak sam napisałeś, że jesteś elektrykiem, to pewnie Ci to nie straszne.

Pozdrawiam,

 

[kubaz3]

a kolejna sprawa, to koleś ma 70 lat i wątpię że uda mi się go nauczyć sterowania później. Prawdopodobnie zostaniemy przy analogu i czeka mnie kładzenie metrów przewodów. Z podłączenie i ze sterowaniem w tym przypadku poradzę sobie bez większego problemu, ale pytania na pewno jakieś będę miał.[DOUBLEPOST=1387235771][/DOUBLEPOST]a najbardziej martwi mnie fakt, że tam da się zbudować jeden tor albo kilka nie zależnych żeby pobawić się więcej niż tylko jedną Loko.[DOUBLEPOST=1387236444,1387235604][/DOUBLEPOST]a i pierwsze pytanie jakie chciałem zadać zaraz po zarejestrowaniu. Pół dzisiejszego dnia spędziłem na czyszczeniu i smarowaniu wszystkim miejsc styku, żeby zbudować kilka prostych odcinków połączonych zwrotnicami po to by ogarnąć jak to działa, a Loko i czasem stawała i trzeba było ją delikatnie docisnąć albo popchnąć żeby ruszyła dalej. najczęściej zdarzało się na zwrotnicach.nie mam już pojęcia dlaczego tak się dzieje.to było to pytanie.

 

[paziu1000000]

Właśnie o tym mówiłem. Co to za rozjazdy? Marklinów nie znam. Ma toto jakąś polaryzację ew. plastikowe odcinki? Jeśli tory były długo nieużywane należy je dobrze przeczyścić, denaturatem lub drobnoziarnistym pap. ściernym.

Jeśli chcesz wprowadzić ruch kilku loków na raz, to nawet w analogu nie widzę problemów. Porobić blokady, odcinki izolowane, jakieś zależności na kontaktronach. Tylko będzie z tym masa zabawy.

 

[kubaz3]

zakupiłem do tego celu papier 1200 i jutro chciałem to wypróbować. posprawdzam także jakich firm są poszczególne elementy i porobię foty. dzisiaj nawet nie przyszło mi to do głowy, po prostu nie zdawałem sobie sprawy, że to jest tak rozbudowany tamat.

 

[teigrekty2]

Witam, absolutnie, pozytywnie, w zadnym przypadku, nigdy nie Uzywaj papieru sciernego do czyszczenia szyn. Sa po to specjalne gumki i gabki. Papier scierny nawet bardzo drobny spowoduje malutkie rowki w ktorych bedzie sie gromadzil smar i caly czas Bedziesz musial doczyszczac tory. Druga sprawa to fakt ze Marklin to system trojszynowy i w zasadzie wagon marklina spowoduje zwarcie na zwyklych torach, chyba ze Wymienisz wszystkie zestawy kolowe w wagonach. Lokomotywy marklin to samo, kola nie sa izolowane. Nastepna rzecz to to ze Marklin juz od dluzszego czasu ma wlasny system odpowiadajacy temu co nazywamy DCC. Lokomotywy marklin maja wbudowane "chip-sy" pozwalajace na zaprogramowanie i osobne kierowanie lokomotywami na tym samym torze. Oczywiscie jesli sa to stare modele to takiej mozliwosci nie maja, ale marklin mial ten system het zanim wyszedl DCC w systemie dwutorowym. Mam nadzieje ze to cos pomoze. Pozdrawiam

 

[hugwa]

Rozjazdy są trzyszynowe jak tor i nie potrzebują 'polaryzacji'. 'Trzecia szyna' to takie pizdrutki na podkładach, w rozjeździe są wyższe od szyn, no problemo.
Z nauką sterowania nie będzie problemu, masz w DE miliard miejsc gdzie chłop może się tym pobawić i liznąć. W kazdym sklepie modelarskim jaki widziałem był jakiś tor z podpiętą centralką Maerklina.

 

[daniel loko]

Szczerze życzę Ci powodzenia w pracach, bo powierzchnia ogromna i już widzę oczyma wyobraźni jak tę przestrzeń można pięknie zagospodarować. Szkoda tylko ,że na makiecie nie widzę zaplanowanych - chociaż łagodnych - wzniesień i spadków , czyli tektoniki terenu....

 

[Kris]

Kuba, a masz jakiś plan układu torowego tej makiety, czy będziesz robić na pałę ? Bo przy takiej powierzchni, to na prawdę jest gdzie jeździć

 

[Pd5]

Kuba bede ostro kibicowal twojej pracy z Marklinem i konstrukcja makiety, bo sam wlasnie zabieram sie do takiej pracy, a do tego jestem w tym 1%, o ktorym wspominal Paziu, czyli milosnikow i uzytkownikow Marklina. Szukam poradcw roznych miejscach i w Polsce jest to system absolutnie nie popularny i dostepny paktycznie na zamowienia. Co do samej jakosci tych produktow nie mam zadnych uwag, bo sa fantastycznie wykonane. Trzecia szyna cyfrowo daje tez wiele mozliwosci sterowania pociaga,i na tym samym torze, w roznych kierunkach i z rozna predkoscia. Nie widze dokladnie na zdjeciu systemu szyn, ale jezeli kolekcja ma 20lat to domyslam sie, ze jest to stary system. Namow swojego pracodawce na inwestycje w system c-gleise i nie trzeba bedzie nic czyscic i wszystko bedzie dobrze wygladac. Co do przerobienia lokomotyw na cyfre nic tu nie poradze, bo az tak sie na tym nie znam, ale roznica miedzy dzisiejszym Marklinem, a staszymi modelami cyfrowymi opartymi na systemie Delta jest kolosalna. Nie wiem, w ktorej czesci Niemiec przebywasz, ale paktycznie w kazdym sklepie cos z Marklina znajdziesz, a niektore z nich maja naprawde duzy wybor towarow. Przy takiej powierzchni jak pokazales na zdjeciu mozna zrobic niezla makiete, ale to pewnie praca na wiele miesiecy czy nawet lat, oczywiscie przy posiadaniu odpowiednich srodkow. Powodzenia.

 

[dany]

System 3 szynowy jest wlaśnie po to żeby nie było problemu z rozjazdami. Przeróbki na system cyfrowy marklina są takie same jak w 2 szynowym. Czyścić szyny i koła trzeba zawsze i w każdym systemie bo to są styki elektryczne co jako elektryk rozumiesz.
Problem możesz mieć tylko z językiem niemieckim bo wszystko opowiedzą w najbliższym klubie a taki jest w prawie w każdym miasteczku. Nawet powinni być zachwyceni bo jak widzisz nawet na forum od razu pojawiaja sie dobre rady. Nawet jak ktoś z bliska marklina nie widzial to i tak coś doradzi.
Niezależnie od systemu sterowania i stosowanego systemu zasilania zaplanuj najpierw temat makiety i epokę. Umieścisz się w czasie i przestrzeni i będziesz mógł z grubsza posegregować posiadane materiały i tabor na przydatne i nie.
Potem zastanów się a najlepiej idź zobacz jak wykonać mechanicznie konstrukcje żeby była trwała i rozbieralna jednocześnie. Przeczytaj o wysokości i dostępności zasięgu reki. A potem zbuduj przystanek z mijanką i rampą czołową. Jak dasz sobie z tym radę to wszystko pójdzie dobrze. A jak nie, to nie stracisz za duzo czasu.