W przerwie między sernikiem a makowcem...To mi się podoba! Od początku o to zabiegałam, byście pisali co dobrze, co źle i czemu. No i się prawie doczekałam. Prawie, bo brakuje mi odpowiedzi na parę pytań. Ale po kolei...
Mafo i Jan...dziękuję
Paweł...
Zieleń, woda, pstrokate koryto rzeki
Gdybyś mi jeszcze napisałCo jest złego, w tej zieleni (mówisz o drzewach/krzewach czy podłożu?) i jak da sie to poprawić, chwaliła bym Cię na wszystkich odpustach
Podobnie z korytem rzeki...Mam je zrobić w bardziej jednolitym kolorze? To płytka rzeczka wiec wydawało mi sie że boki przy burtach powinny być znacznie jaśniejsze. Skoro to spiep... ,to póki nie ma wody (to tylko sido) to jak to poprawić? Podpowiedz, proszę...
Astro...Temu, że jestem już za stara i robię to tylko dla własnej satysfakcji. To nie znaczy, że nie chcę robić lepiej. Owszem bardzo chce i jak sam widzisz zawracam Wam głowę chyba dużą ilością pytań Często mogą się Wam wydawać prozaiczna i niepoważne, ale nauczyciel czasami ma dość natręctwa i dociekliwości ucznia
I znów ta zieleń...Jaką masz na myśli, wydaje mi się że jednak podłoże? I jeszcze jdno... O jakim Danielu piszecie, bo widzę że jest ich wiecej, Daniel, Daniel Loko i jeszcze kilku
P.S.
Za ukończoną uważam jedynie tę stronę, ( bez brzegu rzeki). Co mogę jeszcze tu poprawić, zmienić, usunąć "plastykowość"?
Dopiero zobaczyłam wpis Adama...
to skala 1/72
"Ta praca jest po prostu niestaranna". Nie wiem naprawdę dlaczego tak uważasz, moze to tylko brak umiejetności, a nie niestaranność? Materiały to posypki Heki i Woodland oraz naturalne korzonki. Nie rozumiem o co chodzi...
Chyba jesteś trochę niesprawiedliwy pisząc, że proszę o uwagi ale ich nie realizuję. Jak dotąd pytałam o drzewa i wod. Drzewazrobiłam z rzadszą koroną zgodnie z uwagami. Z wodą mam nadal problem, dlatego nie jest zrobiona...Czy macie komentować i doradzać??? Adaś, to była moja pośba i tylko prośba. Nikogo nie zmuszam do pomocy wiec jeśli nie masz na to ochoty to nie widzę żadnego problemu...
To co proponujesz na następny raz na 100% zrealizuję
Kurde, jak mi sie ciasto przypali