• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? BR55 - Problemy z jazdą

Kemt

Nowy użytkownik
Reakcje
1 0 0
#1
Witam, na wstępie chciałbym się przywitać, gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum :)
Kupiłem za niewielką kwotę lokomotywę BR55 od Piko, kilka wagonów + zestaw starych torów, również od Piko, do tego dokupiłem w internecie używany zasilacz (model 55003).
Problem polega na tym, że lokomotywa jest w stanie chwilę pojeździć i w pewnym momencie, po ustawieniu pokrętła zasilacza w pozycji 0, nie jest już w stanie ponownie ruszyć. Jedyne co, to po zwiększeniu napięcia słychać lekkie „tyknięcie” w lokomotywie.
Zacząłem od wyczyszczenia kół i torów alkoholem izopropylowym, niestety niewiele to pomogło z opisanym wyżej problemem, natomiast na pewno model jeździ płynniej. Po przeczytanie kilku wątków na forum wydaje mi się, że problem mogą stanowić szczotki w silniku. Postaram się zorganizować jakiś zasilacz, żeby upewnić się, że to nie w nim leży problem. Co powinienem teraz zrobić? W jaki sposób rozebrać lokomotywę, bez uszkadzania jej? Gdzie i czy jest w ogóle możliwe kupno takich szczotek?

Chciałbym jeszcze uprzedzić wszystkie odpowiedzi na temat tego, że powinienem sobie kupić nowszy zestaw. Myślę, że dobrze by było, naprawić i wykorzystać to co mam, a jeden więcej działający model i tak w niczym nie przeszkodzi + oczywiście satysfakcja i nabyte umiejętności przy takiej próbie konserwacji.

Z góry bardzo dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam :D
 
OP
OP
K

Kemt

Nowy użytkownik
Reakcje
1 0 0
#3
Niestety chyba nie o to chodziło :/ Często lokomotywa działa w powietrzu, natomiast po postawieniu na tory już nie, tylko czasami się trochę poruszy. Wydaje mi się, że problem dotyczy szczotek, ponownie, w jaki sposób mogę to wymienić?
+ zauważyłem jeszcze jedną rzecz, w momencie kiedy przekręcę pokrętło zasilacza, chociażby odrobinę w którąś stronę, lokomotywa zaczyna pracować na pełnych obrotach, tj. później nie ma już znaczenia kręcenie pokrętłem w daną stronę, nic się nie zmienia. To kwestia zasilacza?
 

Gekom

Aktywny użytkownik
Reakcje
502 11 3
#4
Witam,
Lubie takie tematy i chetnie poczekam na final tej zagadki. A ja tymczasem mam swoja teorie, gdzie problem, byc moze jest nie jeden, i lezy w tym, co i gdzie sie trybi. Trzeba najpierw zlokalizowac wade, zeby wiedziec co naprawic. Symptomy juz znamy. Moim zdaniem model malezy najpierw wyczyscic, sprawdzic zebatki czy cos w zebach nie utkwilo, proponuje tez wymontowac silnik, wyczyscic i zrobic ogledziny, wyczyscic komutator, sprawdzic czy wszystkie uzwojenia silnika sa sprawne. Istnieje tez mozliwosc braku jednostajnego odbioru pradu z kol jezdnych przez blaszki kontaktow (model dziala uniesiony w powietrzu, dziala wadliwie ustawiony na torze). Byla tez tu mowa o zasilaczu, a on musi byc na 100% sprawny. I to narazie tyle, poprosze o zdjecia. Poz Jerzy
PIKO BR55.jpg
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
K

Kemt

Nowy użytkownik
Reakcje
1 0 0
#6
@Gekom Faktycznie, wygląda na to, że źródłem problemu są zębatki. Kiedy poruszam je ręcznie palcem, potrafią się w pewnym momencie zaciąć i muszę włożyć dość dużo siły, żeby poszły dalej. Wygląda na to, że z tym samym problemem nie może poradzić sobie silnik lokomotywy. Postaram się zlokalizować źródło problemu, jednak wszystkie koła zębate wyglądają na sprawne. Między nimi też nic nie znalazłem :confused:
Czym to smarować? Może to pomoże?
 

KoVaL

Znany użytkownik
Reakcje
2.497 56 5
#10
Nie wiem czy to pęknięcie ,wygląda jak szew z formy. Ta lokomotywa jest bardzo upierdliwa w naprawach i konserwacji ,nie znaczy to ,że nie idzie jej zrobić na cacy. Może lepiej kup sobie coś nowego z częściami zamiennymi . Zresztą koledzy już napisali co trzeba zrobić ,zawsze można się rozglądnąć za inną ,ceny nie są wysokie.
 

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
4.645 33 4
#12
Ja też mam wrażenie, że to szew, ale nawet jakby to było pęknięcie to chyba naprawialne? Ostatnio oglądałem film na YT jak facet robił renowację kompletnie zdewastowanego modelu auta gdzie jedna felga była bez szprych. I facet zrobił to bardzo pomysłowy sposób bo skopiował wzór felgi z innej, to można zobaczyć tutaj:
RESTORATION
6.00 od tej minuty mniej więcej widać cały proces. Myślę, że nawet jak zębatka jest uszkodzona to metodą z filmu da ją radę naprawić.
Z Pozdrowieniami.
Maciek "Magic"
 
Ostatnio edytowane:

Gekom

Aktywny użytkownik
Reakcje
502 11 3
#13
Gdzie można kupić takie zębatki?
Za czasow istnienia NRD, Piko naprodukowalo tyle modeli i czesci zapasowych, ze z ich kupnem nie powinno byc problemu. Ale zanim Kolego chwycisz sie za kieszen, jest tez mozliwosc ze jedna z ruchomych elementow wiazarow, moze zaczepiac o srubke w kole (na zdjeciu suwak 22 ktory moze zaczepiac o srubke) Sprawdz to, obracajac powoli kolami, patrzac na jakies nieprawidlowosci. Powod? po latach eksploatacji lacza pomiedzy elementami ruchomymi dostaja wiekszego luzu, i wtedy ruchome suwaki maja wieksze odchylki boczne. Jezeli tak sie dzieje, to mozna delikatnie takie lacza scisnac obcazkami. Sprawdzic nalezy tez srubke/ki, czy zbytnio nie odstaja od kol. Dodam tylko, ze luzy boczne kol sa niezbedne dla prawidlowej pracy lokomotywy na lukach. Jezeli chodzi o zebatki, to te na osiach, sa podatniejsze na uszkodzenia, i nie musi to byc wcale wiekowy model. Odnosnie pytania jakiego smaru uzywywmy do modeli ? a takiego ktory nie posiada zawartosci kwasow w sobie, co jest szkodliwe dla plastiku. Dla pewnosci kupujemy firmowy smar PIKO lub ROCO, lub podobny, a nalepiej poradzic sie u sprzedawcy ktory doradzi.
Poz.Jerzy
czesci lokomotywy.png
 
Ostatnio edytowane:

Dominik

Znany użytkownik
FREMO Polska
NAMR
Reakcje
316 13 0
#14
Nie kombinuj za dużo. Blaszki kontaktowe przewodzące prąd z kół do silnika są tragicznie zaśniedziałe. Zacznij od wyczyszczenia ich drobnym papierem ściernym (800 - 1000). tak samo wszelkie pozostałe styki elektryczne. czyli wszędzie tam gdzie stykają się ze sobą dwie blaszki mosiężne lub blaszka z kołem. To ma się błyszczeć świeżym, nie utlenionym metalem. Dobrze byłoby też przetrzeć papierem ściernym komutator, choć on akurat nie wygląda tragicznie. Potem odtłuść to wszystko benzyną ekstrakcyjną. Drugi krok to smarowanie zębatek. Całą przekładnię masz suchą, a powinna być nasmarowana, zarówno bieżnie kół zębatych jak i ich osie. Praktycznie każdy szanujący się sklep z modelami oferuje olej dedykowany do smarowania lokomotyw, w zasadzie każdy dedykowany produkt będzie dobry. Zębatki i koła nie wyglądają na zużyte, wydaje się, że ta lokomotywa za dużo się w życiu nie najeździła, obstawiam że szczotki w silniku będą jeszcze ok i nie trzeba ich ruszać.
 

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
664 64 8
#15
“, w momencie kiedy przekręcę pokrętło zasilacza, chociażby odrobinę w którąś stronę, lokomotywa zaczyna pracować na pełnych obrotach, tj. później nie ma już znaczenia kręcenie pokrętłem w daną stronę, nic się nie zmienia.” - wygląda na to, że kontroler jest coś nie teges.
W tym modelu silnik jest potężny i wytrzyma długie lata. Poza tym napęd ma dużą przekładnię, by stosunkowo wysokie obroty silnika przełożyć na duży moment obrotowy kół napędowych. Przy tak dużej przekładni obracanie zębatek bezpośrednio palcami nie jest łatwe.

Proponuję taką kolejność rozwiązania problemu:

1. Zasilacz - podłączyć bezpośrednio do wejścia silnika z pominięciem „blaszek”.
2. Jeśli symptomy są te same, użyć 16V-19V żaróweczkę, by wyeliminować silnik.
3. W razie problemu z kontrolerem, spróbować silnik z baterią 9V.
4. W międzyczasie należy dobrze wyczyścić wszelkie miedziane odbieraki napięcia, jak jeden z kolegów opisał.

Można także skontaktować PIKO support, w celu uzyskania części lub porady. Ja miałem z nimi bardzo dobre doświadczenie. Kilka lat temu kupiłem dwa silniki do ich BR01, BR03 wypustny z lat 80. Niektóre drobne elementy dostałem za darmo. Podobnie Gützold, który robił dla PIKO BR56, przysłał mi komplet wiązarów.
 
OP
OP
K

Kemt

Nowy użytkownik
Reakcje
1 0 0
#17
Dziękuję za wszystkie posty, dopiero wróciłem z wyjazdu, więc teraz powinienem mieć możliwość dokładniejszego przyjrzenia się problemowi. Jutro postaram się kupić smar i papier ścierny o odpowiedniej gradacji, dam znać jak wygląda sytuacja po przeczyszczeniu i nasmarowaniu.
 
OP
OP
K

Kemt

Nowy użytkownik
Reakcje
1 0 0
#19
@Bolesław 102 Okazało się, że akurat mam taką na stanie, super się sprawdza! :D
Jestem aktualnie w trakcie czyszczenia

@Gekom Sprawdziłem, nic się tam nie blokuje.

@jack_flash Wygląda na to, że tutaj wadliwy jest zasilacz, na baterii widać, że jest znacznie mniejsze napięcie. Postaram się rozkręcić i zobaczyć czy coś nie jest może do naprawienia na własną rękę.
Jeśli miałbym kupować nowy, co myślicie o czymś takim?
Wygląda porządnie, miał ktoś z was z nim może do czynienia? Chyba że kierować się bardziej w stronę FZ1, posiadam semafor kształtowy z możliwością podłączenia sterowania cyfrowego, nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie w kwestii wyboru zasilacza. Niestety nie mam o tym jeszcze pojęcia, chciałem w pierwszej kolejności zająć się lokomotywą.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 8
K
Tabor 16
Tabor 1
Tabor 16
Tabor 16

Podobne wątki