BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model SM42

[paziu1000000]

Postanowiłem, że zamieszczę relację z budowy modelu SM42. Jako dawca napędu posłuży model Trixa, a buda będzie od forumowego producenta wzbogacona o blachy z GPM. Wiem, że fototrawionki nie są dokładnie odwzorowane, ale mi to nie przeszkadza. W danej chwili ciągle gromadzę niezbędne podzespoły, zaczynając od najdroższych.

Dziś relacja z rozbiórki napędu i wrażenia po niej.

Konstrukcja Trixa, jest bardzo dobrze zrobiona. Buda metalowa i rama, co daje dość dużą masę. Wózki również są metalowe, ale maskownice już z plastiku. Cały mechanizm napędowy jest na metalowych zębatkach. Oświetlenie 3/2 zmienne i gniazdo pod dekoder 21PIN. Silnik Maxona. To tak w skrócie.

W swoim modelu planuję wykorzystać całą ramę, elektronikę i wszystkie bebechy będące w środku. Na pierwszy rzut oka, widać, że do wycięcia będzie element pod ramą, oraz oczywiście maskownice.

Wszystkie podzespoły są zaprezentowane na zdjęciach.

Dalszy ciąg relacji w ferie , wówczas już ze zgromadzonymi wszystkimi podzespołami.

 

[Bronco_Billy]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

A to fotki kolejnego dawcy dla SM42 - też Trix, ale wersja z fabrycznie wbudowanym dekoderem i sterowanymi dekoderem sprzęgami

 

[e-lektryk]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

No to Panowie SM-owcy tutaj prawidłowe koła:
http://rbmodel.pl/main.php?action=produ ... H0-1100-11
wymianki teraz nie unikniecie

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

zanim koła, to jeszcze długa droga Zawsze je będzie można przełożyć. Najpierw trzeba dozbierać resztę niezbędnych podzespołów. Ale temat pozostaje na uwadze.

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

sesję przeszedłem, buda dotarła, więc i robota ruszyła z kopyta.

Niestety z góry już piszę, zdjęć dziś nie będzie, bo nie było czasu ich zrobić a jutro wyjeżdżam, więc będą za tydzień.

W dniu dzisiejszym walczyłem już ze wcześniej wspomnianym balastem. Udało mi się go maksymalnie usunąć, bez uszkadzania łoża silnika, ponieważ jest on dość głęboko wpuszczony w ramę.

W żywicznej ramie wyciąłem pasek z bardzo cienkiej żywicy w samym środku na długość równą odległości od dwóch wsporników plastikowego łoża płytki. O dziwo, szerokość tego cienkiego profilu jest taka sama jak szerokość między dwoma wspornikami w metalowej ramie. Kolejną miłą niespodzianką było to, iż po usunięciu dolnych części balastu, najszerszy element był tylko o 1mm za szeroki, aby ramę żywiczną można było położyć na metalowej.

Dzięki wykorzystaniu oryginalnej ramy, możliwe było zastosowanie Trixowych sprzęgów. Jednak nie ma możliwości automatycznego ich wyrównywania do osi toru.

Powalczyłem również z maskownicami. Oryginalnie są one odlane wraz z dolną zaślepką wózka. Odciąłem wpierw same maskownice, a następnie elementy utrzymujące dystans maskownic od kół. Do żywicznych maskownic najpierw dokleiłem kawałek tworzywa o wymiarach ok 10x4mm, po czym przykleiłem je do wózków.

Jako, że zakładałem wykorzystanie całej elektroniki, trzeba było powalczyć i z plastikiem utrzymującym silnik i płytkę na miejscu. Tutaj też pozytywne zaskoczenie, ponieważ trzeba było spiłować jedynie w kilku miejscach nadmiar na szerokości. Niestety w nich również zawierały się plastikowe wsporniki od płytki. Na szczęście na samym szczycie jest w plastikowym elemencie wypust, na który nakłada się otwór w płytce i jest ona jako tako na miejscu.

Po tych zabiegach przymierzyłem budę. Okazało się, że otwór w niej jest trochę przy krótki. Na szczęście w budzie na czołach jest spory zapas odlanej żywicy. Po usunięciu ok 3-4 mm z każdej strony, buda elegancko nasuwa się na bebech Trixa i można już zobaczyć było całość na torach.

Na sam koniec poszerzyłem otwory i zamocowałem bufory kupione u Kluby.

Następne starcie z SM'ką, jak wócę z wywczasu i dotrą elementy trawione z GPM'u.

A więc, zdjęcia za tydzień, jak już na wstępie wspomniałem i do następnej części relacji w bliżej nieokreślonym terminie.

 

[Ostbahn]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

Super, super Czekam na fotki
To że obudowa SM42 pasuje na Trixa niemal idealnie to również dla mnie miła niespodzianka

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

no i są zdjęcia

dziś jak robiłem zdjęcia przymierzyłem sobie wysokość buforów do mojego loka, no i były za wysoko. Zeszlifowałem od dołu ramy ok. 2mm przez co jest trochę lepiej ale obawiam się, że będę musiał zeszlifować jeszcze trochę. Efekt wizualny przed poprawką na przedostatnim zdjęciu, po poprawce na ostatnim.

Wiem, jeden ze zbiorników jest za wysoko, to jest do poprawki.

 

[Ostbahn]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

Ładnie, ładnie, ale coś mi się widzi że maskownice zamontowałeś za nisko :|

Edit:
Oglądam dalej fotki i zdjae się że ostoja jest za wysoko o jakieś 2-3 mm, dlatego zamontowane zderzaki były za wysoko i dlatego maskownice wydają się być za nisko.
Zrób fotkę z jakimś wagonem zderzak w zderzak.

 

[Mawak]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

Eee...zapowiada się imponująco

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

Ładnie, ładnie, ale coś mi się widzi że maskownice zamontowałeś za nisko :|

Edit:
Oglądam dalej fotki i zdjae się że ostoja jest za wysoko o jakieś 2-3 mm, dlatego zamontowane zderzaki były za wysoko i dlatego maskownice wydają się być za nisko.
Zrób fotkę z jakimś wagonem zderzak w zderzak.

Możliwe, choć starałem się je zamontować równo. To co piszesz odnośnie różnicy wysokości jest prawdą, bo i ja jak przystawiłem mego loka do wagonu to na buforach mniej więcej taką różnicę zaobserwowałem. No cóż, dziś jeszcze trochę potnę, zeszlifuję, zobaczymy, co z tego wyjdzie

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

dawno się nic nie działo, ale czas ten stan zmienić .

W tym tygodniu dotarły do mnie długo oczekiwane frezy i tarcze z siateczką. Dzięki temu mogę dalej dłubać. Więc do rzeczy.

W dniu wczorajszym wyciąłem wcześniej pozostawione na ramie wąsy. Zebrałem po ok. 1-1,5 mm materiału z każdej strony, aby trochę odchudzić ramę. Tak samo otwór w ramie żywicznej został maksymalnie poszerzony, aby nie było prześwitów po nałożeniu budy. Dzięki tym zabiegom rama metalowa została maksymalnie wpuszczona w otwór w żywicznej, tak, że osiada ona na fabrycznej kinematyce.

Dalszym etapem było wyfrezowanie na krawędzi ramy fazy, tak, aby można było na nią nasunąć pudło. Dodatkowo, aby ten proces ułatwić, zebrałem ok. 0,5-1 mm materiału wewnątrz budy. Niestety działania na ramie były niedokładne no i nie jest jeszcze wszystko ok , ale to się zmieni.

Na koniec prysnąłem ramę farbą, aby już to jakoś wyglądało i walnąłem 4 zdjecia.

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

i mam jeszcze pytanie do znawców tematu SM42

czy wierzchnia strona ramy, tzn. podłoga na ostoi jest ryflowana, czy gładka?

 

[popowe]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

Zdaje się, że ryflowana, a bynajmniej nie jest gładka

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

i jedziemy z relacją dalej

w dniu dzisiejszym zostały założone elementy fototrawione i wstępnie złożony i pomalowany model. W sumie nie ma co się rozpisywać, trochę odpocznę i jedziemy z pomarańczowym kolorem.

krótki komentarz odnośnie blach. Warto przekopać internet w celu znalezienia zdjęć obu profili bocznych w celu prawidłowego założenia blach, bo to co jest w kartonówce od GPM to lipa...

BTW.
maskownice zostaną jeszcze raz zamontowane, bo teraz faktycznie są krzywo.

 

[CoCu]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

Warto przekopać internet w celu znalezienia zdjęć obu profili bocznych w celu prawidłowego założenia blach

Jeśli masz tu na myśli rozmieszczenie bocznych drzwi do przedziałów maszynowych, to robiąc model, trzeba już wcześniej się zdecydować na konkretny egzemplarz, poszukać jego dobrych zdjęć z obu stron, oraz pod niego od razu odwzorowywać ściany boczne. To dlatego, że poszczególne maszyny w tym względzie się od siebie różnią.
Wykonanie całej budy a później dodanie dowolnego numeru jest błędem, bo tylko cudem uzyskamy zgodność z oryginałem.

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

i jedziemy dalej

wczoraj powalczyłem i udało mi się zamontować podłogę z blach ryflowanej. Aby to zrobić, musiałem po raz kolejny zaatakować ramę metalową i ją w niektórych miejscach przerobić. Z racji tej, że była ona krótsza od całkowitej długości loka, a innej nie mogłem dostać widać będzie łączenie dwóch kawałków, co było nieuniknione. Na dzień dzisiejszy rama jest ponownie pomalowana i od rana walczę z pomarańczowymi paskami. Ja używam farb Valleo podanych przez Ostbahna. Farba pomarańczowa jest dość rzadka i nie bardzo chciała się nakładać na ciemnozielone pudło. Dlatego,, zanim nałożę farbę pomarańczową wpierw nakładam cieniutką warstewkę farby białej, bądź jakiejś szarawej. Po tym zabiegu kolorek mandarynkowy pięknie się nakłada.

Fotki wieczorkiem, jak nie zapomnę

 

[Uriel]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

Farba pomarańczowa [...] nie bardzo chciała się nakładać na ciemnozielone pudło.

Powinieneś wpierw prysnąć fragmenty budy na pomarańczowo (tam gdzie mają być paski), zamaskować je i dopiero później pomalować na zielono resztę budy Tak jak zrobiłeś wcześniej to spod pomarańczowego przebijała zielona farba i odcień pomarańczu był nieodpowiedni.

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

dokładnie było tak jak piszesz, ale człowiek uczy się na błędach

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

prace ciągle trwają nad pomarańczowymi elementami i jeszcze trochę muszę poprawić.

Ogólnie, nie jestem do końca zadowolony z efektów i prawdopodobnie budę wykonam jeszcze raz.

 

[paziu1000000]

Re: BR290 Trix + buda od Ostbahna, czyli jak powstaje model

malowanie mi się nie podobało, farba obłaziła, więc model umyłem, pomalowałem jeszcze raz i prezentuje się jak poniżej. Dodatkowo wymalowałem czoła na ramie i tabliczki FABLOK.

Jest jeszcze trochę do dopracowania przy napędzie, tj. wyfrezować trochę materiału z tych sprężynek przyklejonych do ramy, ponieważ wózki mają za mały promień skrętu. Dekoder zamontowany, więc odbyły się już pierwsze jazdy. Przemieszcza się mistrzowsko