Nie widzę problemu skoro zmieniono pewne rzeczy na nowsze i dostępne obecnie rozwiązania przy zachowaniu funkcjonalności. No chyba, że mówimy o własnościach hamulca, ale nie wierzę, aby to miało się zmienić. Skoro lokomotywa zachowała wydajność sprężarki i drogę hamowania, to dlaczego nie wymienić jej zbiorników, czy zaworów na te obecnie dostępne. Bardzo mnie natomiast irytuje niedopracowany mechanizm napędowy, który klepie niczym wyeksploatowane chińskie parowozy na ich kopalniach odkrywkowych.