-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Makieta domowa Bartopolis
- Inicjator wątku Pawelvw
- Data rozpoczęcia
Spróbuj może czegoś od Woodland:
https://woodlandscenics.woodlandscenics.com/show/category/HOScaleTrackBedSystem
https://woodlandscenics.woodlandscenics.com/show/category/HOScaleTrackBedSystem
To jest moje subiektywne odczucie -na klubowej makiecie empirycznie doświadczone -uważam, że "ciszej" jedzie po części "technicznej" - gdzie jest korek a nie ma tłucznia. (Fakt jest taki, że skrzynki są dość "głębokie" i pudło rezonansowe się ma z czego zrobić.) Wydaje mi się, że podkłady z elastycznych tworzyw sztucznych (między innymi takich jakie poponował kolega @koyot ) byłyby bardziej "dźwiękochłonne". Również wysokość ścianek skrzynek ma znaczenie. Jak w kolumnach głośnikowych - jak dźwięk ma się gdzie poodbijać, to będzie głośnniej. Natomiast nie jest to "hałas". Jak włączysz dźwięk w lokomotywie to inne dźwięki się nie liczą
Natomiast prawdę o korku zna niestety tylko pradawny KOREK PIERWSZY.
Natomiast prawdę o korku zna niestety tylko pradawny KOREK PIERWSZY.
Korek zawsze tłumi tyle tylko,że zawikolowany trochę gorzej.Ważne żeby korek przed klejeniem zaimpregnować gęstym wikolem,
wtedy między warstewkami zwikolowanego korka znajdzie się tłumiąca warstwa czystego korka.Wyjaśnia to rysunek.A korek
powinien być "gęsty" a nie porowaty.Im"gęstszy" korek tym warstwy przesiąknięte klejem będą cieńsze.
wtedy między warstewkami zwikolowanego korka znajdzie się tłumiąca warstwa czystego korka.Wyjaśnia to rysunek.A korek
powinien być "gęsty" a nie porowaty.Im"gęstszy" korek tym warstwy przesiąknięte klejem będą cieńsze.
A ja odradzam korek, nie raz widziałem makiety w których pozapadały sie tory właśnie przez to ,że były ułożone na korku. Sam miałem taka sytuacje na jednym z modułów które budowałem i od tego czasu tory kładę albo na sklejkę albo na płytę HDF.
-
2
-
1
- Pokaż wszystkie
A ja widziałem makietę, gdzie korek, gdy nabrał wody, pofalował się. Tory razem z nim. Wikol to klej wodny i wodorozpuszczalny, wiec ciągnie wodę jak gąbka, dlatego warto kleić klejami wodorozcieńczalnymi ale wodoodpornymi po wyschnięciu. W kwestii akustyki - zawsze rolę odgrywa masa. Jadący pociąg hałasuje nie dlatego, że wysyła fale dźwiękowe, tylko uderzeniowe, dlatego najlepszą akustykę da gruba sklejka - im grubsza tym lepsza Gdyby chodziło o szum, jako falę dźwiękową a nie uderzeniową, to znaczenie miała by masa ale i faktura, czyli porowatość powierzchni celem rozproszenia dźwięku. A najgorsze dla akustyki są proporcje skrzyni rezonansowej równie wielokrotności długości fali dźwiękowej.
Gdyby chodziło o szum, jako falę dźwiękową a nie uderzeniową, to znaczenie miała by masa ale i faktura, czyli porowatość powierzchni celem rozproszenia dźwięku. A najgorsze dla akustyki są proporcje skrzyni rezonansowej równie wielokrotności długości fali dźwiękowej.
Czytamy tak te wpisy i podjęliśmy decyzję, że zastosujemy jako podtorze sklejkę o grubości 4mm. i tylko to. Zastanawiałem się czy tam gdzie jest linia dwutorowa i gdzie jest stacja z większą ilością torów czy dać jednolitą płytę bez wycinania powierzchni między torami.
Dziękujemy wszystkim za szybki wykład wyższości płyty nad korkiem.
Dziękujemy wszystkim za szybki wykład wyższości płyty nad korkiem.
Ja chciałem zobaczyć ten styrodur oklejany papierem, ale do sedna, fragmenty makiety ŁKMK zostały wykonane dziewiętnaście lat temu, przy nieomal zerowej wiedzy i umiejętnościach, wszyscy uczyliśmy się w trakcie budowania, do dziś na żadnej skrzynce ani ja ani moi koledzy nie zaobserwowaliśmy falowania torowiska, powiem więcej, podczas różnego rodzaju napraw, w ubiegłych latach na najstarszych trzech skrzynkach, najczęstszym słowem używanym było to na literkę k w kontekście "jak my to k.... zrobiliśmy że to się nie da oderwać" i to tyle.
Co do akustyki jak komuś przeszkadza szum jadącego po makiecie pociągu, bo to mniej lub bardziej głośny ale szum, to powinien rzucić to w cholerę i zacząć grać w szachy lub Go, lub siedzieć sobie w japońskim ogrodzie.
-
4
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Może był, może za dużo wody dałem, a może nie. Może powinienem równomiernie docisnąć po zalaniu tłucznia... Sprawdzał nie będę. Mam bułę i mnie wkurza. I mam klubowe byle jakie moduły do dokończenia po kimś. Następne robimy ze sklejki. Sklejkę prostą można kupić w każdym niemal markecie pociętą do mm. Na łuki można wypalić laserem albo wyciąć wyżynarką i oszlifować. A zrywać tory i szutrować na nowo mi sie nie chce, choć może do tego dojdzie, jak znajdę czas. Jak ktoś pyta to mówię co mi się przydarzyło. Korek był z modelmanii jakby co...
Kolega ma jakiś inny pomysł żeby ułożyć tory na makiecie gdzie występują spore różnice w wysokościach? Nie chcemy układać torów na styropianie lub styrodurze. Obejrzeliśmy kilka filmów i w bardziej profesjonalnych wykonaniach to wszystkie tory były na sklejce i na przewyzszeniach pod nimi były małe podpory o odpowiednich wysokościach.
Jeżeli się mylimy jako początkujący, to proszę nas poprawić.
Jeżeli się mylimy jako początkujący, to proszę nas poprawić.