Makieta domowa Bardzo Mały Tort

[Przemekk]

Cześć, jestem Przemek.

Od jakiegoś czasu przymierzam się do tematu budowy własnego tortu (zresztą chyba nie tylko ja). Powierzchnia jest wyjątkowo ograniczona, ale myślę, że na początek to i tak będzie wyzwanie. Budżet też jest raczej skromny.

Przechodząc do Meritum:
Mam zestaw PIKO 57110 i on będzie bazą do dalszych prac.
Przejrzałem dział makiety dla średnio leniwych początkujących, bardzo mi pomógł i dziękuję jego autorom.
Zrobiłem plan w Scarmie (a nawet kilka różnych) i mam już pogląd jak to będzie wyglądać. To wielki kompromis różnych aspektów. Wymiary ok. 120 x 93 cm (Mieszkam w bloku, ale chcę mieć tort).
Epoka III, maksymalnie IV zgodnie z zestawem.
Pomysł na makietę: Jeden pociąg, a 2 role. Osobowy i towarowy, odstawia wagony osobowe na bocznicę i zabiera towarowe. I tak sobie jeździ, w sumie tyle.
Nie silę się na przesadny realizm, bo to mój pierwszy poważny projekt.
Tort będzie w czterech częściach i składany/rozkładany (mieszkanie to kawalerka).
Ogólnie to ma być małe miasteczko/wieś.

Pytania:
1. Jaki budynek przemysłowy? Jak widać musi być mały. Myślałem o stacji paliw Auhagena 12264. Ale jestem otwarty na inne pomysły.
2. Co z bocznicą, skoro miejsca jest tak mało, może coś tam zrobić (czerwony budynek)? Na przykład wagę dla wagonów, kanał rewizyjny? (choć w zamyśle to nie jest stacja końcowa i pomysł lokomotywowni nie do końca mi odpowiada.)
3. Czy na coś ważnego nie zwróciłem uwagi?

 

[nero]

A może zrobić 2 poziomy? Na tak malej pow. Szybko Ci sie znudzi a jest kilka projektów gdzie możesz zrobić coś piętrowego. ..

 

[Marqus]

Kolega chyba wspomniał, że ma zestaw PIKO 57110, czyli w skali H0. Natomiast plan @nero jest w skali TT.

 

[popowe]

Witaj na forum.
Dawno nie widziałem tak rozsądnego podejścia do tematu.
Mało torów wcale nie oznacza, że makieta będzie nieatrakcyjna. Może być wręcz przeciwnie.
Jak to już ktoś pięknie ujął mniej znaczy więcej. Możesz się skupić by dopracować każdy szczegół. Zrobić ładne torowisko. ładne detale.
Sugerował bym Ci obszar przemysłowy na całej powierzchni makiety. Na peron nie masz miejsca. Raczej hale magazynowe i produkcyjne. Może nawet pokusił bym się o wciśniecie wąskotorówki. Natomiast tor po prawej zrobić tak by w razie chęci rozbudowy można było zrobić torem wyjazdowym z tego obszaru.

 

[marekm]

Tort będzie w czterech częściach i składany/rozkładany (mieszkanie to kawalerka).

Zastanów się (a w zasadzie sprawdź czy się zmieści w przeznaczonym na makietę miejscu) nad podziałem na dwie części.
Przy czterech możesz mieć problem z posadowieniem budynków - chyba, że planujesz ich nie kleić, tylko ustawiać na czas zabawy.

 

[popowe]

Również radzę nie dzielić na 4 części. Może mieć to negatywny wpływ ustawianie później torowiska. ( ustawianie w 3 płaszczyznach. przy podziale na 2 masz tylko jedno ustawienie poprzeczne i jedno góra dół.
[DOUBLEPOST=1468326418,1468325468][/DOUBLEPOST]Ps . Na tej powierzchni pokusił bym się o postawienie wachlarza z obrotnicą. ( bez pierścienia) Manewrów i przestawiania nie ma końca.

 

[Przemekk]

Dziękuję za uwagi, sugestie i ciepłe przyjęcie.

Budynki nie będą na razie przyklejone do podstawy, więc tu nie ma problemu.

Jeśli chodzi o torowisko i chowanie to chcę zrobić przymiarkę na płytach kartonowych i zobaczyć jak to w ogóle wyjdzie. Pociąć je, sprawdzić jak się przechowują itp. Na płytę wiórową przyjdzie jeszcze czas.

Jeśli chodzi o peron to myślałem o czymś małym typu 30 cm. Takie perony są do kupienia. A skład będzie naprawdę krótki, maksymalnie 3 wagony + lokomotywa i tender.

Po dokładniejszym przemyśleniu chciałbym zrobić ładny magazyn kolejowy zamiast budynku przemysłowego. Rzeczywiście na przemysł i peron nie ma tu miejsca, a ja bardzo chcę mieć pociąg osobowy. Można pobawić się trochę z wagonami towarowymi i towarem, który będzie przewożony. To wydaje się ciekawe.

Pozostaje jeszcze kwestia czerwonego budynku. Obrotnica to ciekawy pomysł, choć może nieco odległy. Ponieważ budynki nie będą przyklejone mogę sobie coś postawić tymczasowo. Może macie jeszcze jakieś pomysły, bo chodzi o to żeby coś sensownego się tam zmieściło. Myślałem jeszcze o myciu wagonów, może to dobry pomysł?

 

[Kpt. Nemo]

Płyta wiórowa-nie.
Chcesz mieć peron, zrób mały przystanek z peronem na łuku, będzie dłuższy.
Kupić peron-nie, możesz zrobić lepszy samodzielnie.
Samotny magazyn, bez sensu.
Plac przeładunkowy z normalnego toru na wąski, wąskotorówka odjeżdża i znika za krawędzią makiety.
Na razie jesteś wyraźnie rozdarty, mycie wagonów, budynki przemieszczające się, stacja paliw, wszystko na kolei musi mieć jakiś związek przyczynowo-skutkowy, chyba że tylko tak zadajesz pytania a i tak zrobisz po swojemu.
Wyłącz komputer, pomyśl, pokombinuj, określ możliwości i cele, potem pytaj.
Punkt na plus że nie chcesz robić na metrze kwadratowym stacji węzłowej z dworcem, miastem, cmentarzem itp. na razie jesteś realistą, umiarkowanym ale jednak, musisz tylko poskromić dziką fantazję.

 

[Przemekk]

Przemyślałem temat.
Pomysł magazynu przeładunkowego bardzo mi odpowiada. Myślałem natomiast o przeładunku z samochodów na pociąg. Czyli parking przy magazynie, samochody przy rampie z jednej strony, wagony typu boxcar z drugiej. No i oczywiście jakaś droga od magazynu, biegnąca przez dworzec i do miasta, które jest gdzieś poza makietą.

Prosiłbym tylko o sugestię czy taki magazyn ma sens. No bo to jednak będzie załadunek jakieś drobnicy. Jeśli ma to biorę się do roboty

 

[Piotr M.]

Skoro jazdy mało i skupiasz się na przeładunku to na takiej małej powierzchni pokusiłbym się o zakup ruchomej suwnicy. Swego czasu była takowa na allegro. Wydatek może i spory ale frajdy z zabawy co nie miara.

 

[Przemekk]

Po pierwszych przymiarkach projekt trochę się zmienił, choć nie jest to zmiana diametralna.

Mam natomiast nadal problem z zagospodarowaniem. Prosiłbym o jakieś uwagi, bo mam trzy pomysły, ale trzeba je dopracować:

Pomysł 1 - plac ładunkowy po lewej, po prawej u góry fabryka walizek. Nie wiem tylko czy ona nie jest za mała, żeby coś z niej odbierać koleją?

Pomysł 2 - magazyn po lewej, po prawej u góry skład paliw z rozlewnią na samochody- cysterny. Nie wiem czy domki w tej sytuacji ktoś by postawił tak blisko takiego składu?

Pomysł 3 - magazyn po lewej, po prawej fabryka walizek. Tyle, że pewnie te walizki dałoby radę przewieźć samochodem do magazynu, więc tory podchodzące pod fabrykę są trochę niepotrzebne.

 

[Przemekk]

Kiedy czytałem o tym, że należy się zastanowić nad wszystkim dokładnie sądziłem, że wystarczy miesiąc, góra dwa. Potrzeba znacznie więcej czasu, przynajmniej mi Żeby łatwiej było decydować zrobiłem coś po czym będą w stanie jeździć pociągi. Całość na sztywnej konstrukcji kartonowej (14 mm), imitacja podsypki również jest z papieru. Torowisko przybiłem dedykowanymi gwoździkami. Ze względu na rozmiary 107 x 76 cm całość mieści się za moim biurkiem, żadnego cięcia i łączenia. Docelowo będę się orientował na bardzo mały projekt. Nie wykluczone, że będzie to zwykłe kółko 80 x 90 cm w płaskiej skrzynce z pokrywą. Rozważam też dodatkowy projekt w skali h0e. Małe projekty mają to do siebie, że można ich zrobić kilka i nie wykluczam takiej możliwości. Gdyby ktoś z was jeszcze o tym nie słyszał polecam poszukać po takich hasłach jak pizza layout, micro layout itp. a dla fanów H0e małe cuda prosto z Azji: http://www.yutaatelier.com

 

[Andrzej Witowski]

Hejka, nie poddawaj się. Ja po trzech latach jeszcze nie wiem dokładnie co robię, a prób było że ho ho . Myślę że dopiero teraz mniej więcej wiem jak to wszystko będzie wyglądało, no ale tak to jest, jak się zaczyna, gdy nie ma się o niczym pojęcia, tylko tyle, że podoba się jakaś lokomotywa lub wagonik

Powodzenia i trzymam kciuki

 

[misza1]

Andrzej ma rację. Edison kiedyś powiedział "Wielu ludzi, którym nie udało się w życiu nie zdaje sobie sprawy z tego, jak blisko sukcesu byli, kiedy się poddali" To jest także moje motto. Ja po ponad roku mam dopiero plan oraz złożony stół i wielkiego lenia. Tez myślałem, że wszystko to szybko pójdzie. Mogę także doradzić to co mnie, laikowi modelarstwa kolejowego doradzano - czytaj, oglądaj, słuchaj podpowiedzi doświadczonych kolegów i ucz się na błędach innych. I tak jak mawia kolega Kris - planuj do woli, aż Cię to zadowoli" oraz chyba kolega Popowe, a może też Kris? - mniej znaczy więcej.
Trzymam kciuki i jeszcze na koniec napiszę to co jest także moją maksymą: jak mawiał mój "przywódca Sosai Masutatsu Oyama – „Nie jest trudno pokonać w walce byka. Nawet osiemset kilogramowego. Istnieje jednak pewien warunek – nie można się go bać” tylko, że nadal się boję tego byka.
Życzę powodzenia.
Marek

 

[piottrw]

Mój ttort (skala tt) ma 85x70 cm i jest miejsce na dwa składy po 2 m wageny lub 4 2 osiowe donery oraz towarowy z 4 wagonami. Zostaje jeszcze miejsce na torach stacyjnych, ale taka długość składów uzależniona jest miejscem w tunelu, gdzie jeden skład można schować i jakieś manewry robić z bocznicy dochodzącej za fabryczkę. W hO można taki układ na metrze kwadratowym też zrobić

 

[JohnyTRS]

To, co mnie jeszcze w tym planie zastanawia, to to, co znajduje się na zewnątrz tego okręgu.



Czyli inaczej, co planujesz/ co chciałbyś mieć po zewnętrznej stronie torów. Po drugie, z której strony będziesz miał dostęp do makiety, a przy których bokach będą ściany pokoju (zakładam, że makieta będzie stać przy ścianie.

Kolejne pytanie, jaką wielkość ma ta makieta obecnie, bo ten plan jest o większy niż 120x93.
Co do fabryki walizek - zgaduję że jest to produkt PIKO o tej nazwie - to nie musi być wcale fabryka walizek - to, że producent tak to nazwał nie znaczy, że ty musisz się do tego stosować. To może być np. stolarnia/tartak, po dobudowaniu komina może być to mała elektrociepłownia, albo po prostu skład materiałów budowlanych (nie wszystko da się składować pod gołym niebem.

Poniżej jedna mała zmiana, co zwiększy możliwości manewrowania, odstawiania skłądów: kolejny rozjazd i kolejny tor boczny. Budynek dworca przeniosłem na zewnątrz, żeby zmieścić kolejny rozjazd:



Największym problemem małych makiet jest to, że trudno jest ożywić środek makiety - nie ma możliwości wsadzenia kolejnych torów, bo nie da się ich sensownie połączyć.
Moja kolejna propozycja, jako luźny pomysł, wymagający dodatkowego miejsca:

Makieta dwupoziomowa, na dole standardowe kółeczko, na górze zespół bocznic/ druga stacja (tym razem czołowa) / zakład przemysłowy. Dojazd do tej części będzie możliwy przez "język" wychodzący poza makietę.

Rysunek poglądowy: Zielone - dolny poziom, czerwone - rampa, czarne - górny poziom.

 

[Przemekk]

Po wielu bojach opracowałem projekt z którego jestem zadowolony, będący także "przetworzeniem" wszystkich waszych uwag i pomysłów. Jest naprawdę maluteńki, więc może uda mi się go zrealizować Uznałem, że dla osoby takiej jak ja na początek potrzebne jest coś naprawdę prostego i to wydaje się rozsądny kompromis. Zaczynam niebawem. Rozumiem, że wtedy powinienem utworzyć nowy wątek w dziale relacje?

 

[JohnyTRS]

Ja bym jednak nie szedł w aż taki minimalizm układzie torowym - szybko się znudzi. Jest to kółko i nic więcej. Dla mnie osobiście zero w tym frajdy.
Proponowałbym dodanie ze dwóch rozjazdów, tak żeby powstało coś na kształt mijanki:




Dzięki temu będziesz mógł zrealizować pomysł z twojego pierwszego postu w tym temacie - skład towarowy i skład osobowy wymieniane przez jedną lokomotywę.

Kolejnym pomysłem może być możliwość rozbudowy makiety. Co może, ale nie musi nastąpić:

Wariant A: Konstrukcja umożliwiająca rozdzielenie na dwie połówki:



Wariant B: Jedna płyta, ale o większym wymiarze, żeby była możliwość wbudowania kolejnych rozjazdów. Czyli na tym etapie budowy masz w tym miejscu odcinki proste (G239), a jakbyś chciał przebudować makietę, wycinasz odcinek i na jego miejsce wklejasz rozjazd:

 

[Kris]

http://forum.modelarstwo.info/threads/makiety-dla-średnio-leniwych-początkujących.14063/page-2
W środku strony jest projekt "Gródek Stary" (Altburg), który by tutaj pasował

 

[Andrzej Harassek]

Taka mijanka nie ma sensu, bo nic się tam nie minie - sprawdżcie skrajnię na tych łukach! Trzeba użyć rozjazdów zwyczajnych, nie łukowych i odsunąć bardziej zewnętrzny tor.