• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Awaria dekodera dźwięku Zimo MX645R w ST44-717

dgajus

Moderator Grupy SKMK
SKMK
Reakcje
3.153 42 1
#1
Podczas jazdy udźwiękowionym Gagarinem ST44-717 z zamontowanym fabrycznie Zimo MX645R denerwował mnie trzeszczący, wydobywający się dźwięk. Postanowiłem (po przeczytaniu tego wątku) sprawdzić czy również i mojej lokomotywie coś dolega. Po zdjęciu obudowy, ponownym włączeniu dźwięku stwierdziłem, że to wina głośniczka - tego, który jest zamontowany razem z komorą rezonansową w ramie na dwóch bolcach. Delikatnie dotykając od góry głośnik stwierdziłem, że owe trzaskanie coraz mocniej się nasila i żadna zmiana położenia go w komorze rezonansowej nie powoduje poprawy jakości dźwięku. Lokomotywa była w ruchu - prędkość niewielka. I stało się nieszczęście. Po chwili poczułem smrodek palonej gumy. Zdjąłem lokomotywę z toru i dotknąłem dekodera - o zgrozo! Był gorący tak, że poparzyłem palce. Po ochłodzeniu się dekodera postawiłem lokomotywę na tor ponownie na kilka sekund w celu sprawdzenia dekodera - dźwięk się nie wydobywał, ale lokomotywa się poruszała i świeciły się światła natomiast dekoder błyskawicznie się nagrzewał. Stwierdziłem, że dalsza jazda nie ma sensu, bo tylko pogarsza już tak fatalny stan dekodera. Wymontowałem dekoder, odlutowałem głośniki (uznając je jako przyczynę całej tej sytuacji), wstawiłem dekoder Lenz'a - lokomotywa jeździ.
Wiem, że z dekoderem Zimo jest niedobrze. Padł chyba jakiś tranzystor, oznaczony na zdjęciu kolorem czerwonym - niestety nie mogę odczytać symbolu. Być może jest to taki sam jak ten zaznaczony na zielono. Czy można taki tranzystor wymienić?
Proszę o radę: czy jest jeszcze jakakolwiek szansa aby ten dekoder powrócił do życia? Co mogło być przyczyną upalenia się dekodera Zimo? Może jakieś zwarcie na głośniku?
 

Załączniki

pwel

Aktywny użytkownik
SKMK
Reakcje
3 0 0
#2
Witam Panie Darku:) Wg.mnie przyczyną upalenia dekodera mogło być zwarcie,ale teraz pytanie co dało to zwarcie? Czy ucierpiał tylko dekoder z głośnikiem? Natomiast z tranzystora zaznaczonego na czerwono udało mi się odczytać tylko pierwszą liczbę-7.
 

PiotrK

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
302 0 0
#3
W dekoderze MX-645 oba zaznaczone tranzystory są jednakowe.
Z dużym prawdopodobieństwem są to tranzystory pnp firmy Zetex Semiconductors o oznaczeniu FMMT722.
Note katalogową znajdziesz tu: http://www.diodes.com/datasheets/FMMT722.pdf.

Zastanów się tylko czy warto zabierać się do samodzielnej naprawy. Przecież uszkodzeniu mógł ulec nie tylko ten tranzystor.
Sugerowałbym skorzystanie z pomocy serwisu ZIMO.
Można to załatwić przez Elvisa lub Modelmanię (kiedyś bardzo szybko załatwili mi taką naprawę serwisową w ZIMO).
Przy wysyłce do serwisu sugerowałbym wysłanie dekodera razem z podłączonym głośnikiem.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
dgajus

dgajus

Moderator Grupy SKMK
SKMK
Reakcje
3.153 42 1
#4
W dekoderze MX-645 oba zaznaczone tranzystory są jednakowe. (...)
Z dużym prawdopodobieństwem są to tranzystory pnp firmy Zetex Semiconductors o oznaczeniu FMMT722.
Note katalogową znajdziesz tu: http://www.diodes.com/datasheets/FMMT722.pdf.
Bardzo dziękuję za tę cenną informację.
Zastanów się tylko czy warto zabierać się do samodzielnej naprawy. Przecież uszkodzeniu mógł ulec nie tylko ten tranzystor.
Sugerowałbym skorzystanie z pomocy serwisu ZIMO.
Można to załatwić przez Elvisa lub Modelmanię (kiedyś bardzo szybko załatwili mi taką naprawę serwisową w ZIMO).
Przy wysyłce do serwisu sugerowałbym wysłanie dekodera razem z podłączonym głośnikiem.
Mam blisko do Modelmanii zatem będę tutaj próbował. Oczywiście samodzielna naprawa to ostateczność.
 
OP
OP
dgajus

dgajus

Moderator Grupy SKMK
SKMK
Reakcje
3.153 42 1
#5
Sprawa dekodera została wyjaśniona. Ktoś zada pytanie, dlaczego tak długo to trwało (przypomnę, że opisywałem problem w styczniu br.), no cóż - dekoder już w bodajże w marcu wrócił z serwisu ... ale jak się okazało - z usterką. Usterka polegała na tym, że po włożeniu go w gniazdo i uruchomieniu lokomotywy, działał ok. 5 min. Po tym czasie nastąpił jakiś dziwny dźwięk (zgrzytliwy pisk) i dekoder zamilkł, ale sama jazda mogła być kontynuowana - przy czym doświadczony poprzednią usterką dotknąłem go palcem i ponownie okazało się, że temperatura gwałtownie wzrasta. Stwierdziłem, że nie ma sensu dalej go "piłować", gdyż znowu może dojść do upalenia się, zatem na następny dzień od razu zaniosłem do sklepu w Gdańsku w celu ponownego odesłania do ZIMO. Sklep odesłał i czekałem na efekt ze strony serwisu.
Wczoraj (26.06.2014 r.) dekoder ponownie wrócił i od razu został sprawdzony w sklepie pod kątem działania. Odebrałem, zamontowałem do lokomotywy, przetestowałem i jak na razie po godzinie pracy wszystko ładnie jeździ i gra.
Oczekiwanie opłacało się. ZIMO przy drugiej "naprawie" nie pobrało ode mnie ani grosza, sklep również nie obciążył mnie kosztami wysyłki.
Serdeczne podziękowania dla sklepu Modelmanii z Gdańska za cierpliwe podejście do tematu!

p.s. W lokomotywie zamontowałem głośnik z komorą rez. High Quality 16x27x9mm, 8Ω, 2W (RailMaster DS1425-8). Dźwięk wydobywa się czysty, nic nie trzeszczy jak w przypadku poprzedniej "kostek".
85588_R.jpg
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
DCC 5
DCC 22
DCC 7
DCC 21
DCC 6

Podobne wątki