Ostatnio jest spore zamieszanie w temacie Syrenek. Z tego co zaobserwowałem i po rozmowach z innymi modelarzami, to przynajmniej cztery osoby w najbliższej przyszłości myślą o produkcji tego modelu. Dla mnie to bardzo dobra informacja, bo nie mam zbytnio chęci bawić się w produkcję seryjną i dystrybucję modelu. Poza tym obawiam się że przejście w komercję odbierze mi całą frajdę z modelarstwa.
Więc Paniowie życzę powodzenia, luka zostanie zaspokojona a ja mogę ograniczyć się tylko do zrobienia kilku sztuk na potrzeby własne i dla paru osób którym już je obiecałem.
Zdecydowałem że od tego momentu "Projekt Syrenka" będzie kontynuowany ale bez żadnej presji, tylko jako modelarska zabawa.
Co w ogóle dzieje się z moją 105tką?
Dzięki sugestii Tomka
@Flotoma odkryłem, że rysunek techniczny na podstawie którego rzeźbiłem model nie zachowuje proporcji. Syrenka może nie wyglądała źle ale bryła była zdecydowanie za szeroka. W zasadzie żeby poprawić ten błąd to musiałem wyrzeźbić boki od nowa. Przy okazji zmieniłem jeszcze kilka innych detali które mi nie pasowały oraz dodałem wytłoczenia nadkoli.
Po ostatnich poprawkach, w "naturalnych" kolorach i nałożeniu poglądowych kalkomanii auto wygląda tak:
A tutaj porównanie z poprzednią szeroką Syrenka. Jedyne co planuję jeszcze poprawić w tej wersji, to kąty w przedniej i tylnej szybie.