W ciągu ostatniego tygodnia sporo się działo w moim warsztacie. Tak żeby nie dawać nowego postu co dwa dni poczekałem ąż się trochę uzbiera.
W końcu dotarły blaszki fototrawione i jestem w stanie popchnąć nieco temat Syrenek i nie tylko Syrenek.
Trochę jednak przesadziłem z delikatnością elementów. Kierownice są OK, wycieraczki poszły w kosmos (ale kupiłem na wszelki wypadek i posiadam w rezerwie gotowe od Haulera), ale lusterka to muszę przetestować czy nie będą się łamać jak zapakuję model w pudeło i rzucę o ziemię. Może to drastyczne, ale nie chcę żeby ktoś dostał połamane. Mam nadzieję że nie będę musiał zamawiać nowych i znowu czekać ze 2 miesiące (to wina poczty a nie wykonawcy).
Pochwalę się pomalowaną kierownicą, bo w gotowym modelu tego niebędzie zbytnio widać
Nie wiem czy pokazywałem podwozia od spodu? Może są mocno uproszczone, ale starałem się zmieścić przynajmniej rurę wydechową.
No i najważniejsze. Zaczynam pojedynczo składać próbną serię 7 szt. na której staram się przetrenować montaż. Te modele ze względu na możliwe błędy pozostaną w mojej kolekcji. Każda z nich będzie w innym kolorze i konfiguracji. Tak na przykład będzie wyglądać soczysto-żółta (jeszcze na razie bez kół):
A tak błękitna z kołami bez kołpaków i cofanym licznikiem
:
Od razu piszę że opcja z delikatną patyną będzie jednak nieco droższa. W ciągu najbliższego tygodnia, może dwóch złożę wszystkie próbne modele i będę mógł wysłąć do wszystkich zainteresowanych formularz zamówienia.
Spokojnie, o płatności będę pytał dopiero jak model będzie gotowy, czyli nie wcześniej niż za miesiąc. Do tego czasu można zrezygnować z zakupu w każdej chwili a zamówiony model sprzedam komuś z listy rezerwowej.
Temat drugi. Szybka do Ursusa 4011
Zanosi się chyba na mój najdłuższy post w historii :
Kabinę zmyłem, przeciąłem, wyszlifowałem, wypolerowałem, odlałem jeszcze raz i na razie wygląda tak:
Szkoda mi czasu na wstawianie szyb od nowa. Całkowicie przejrzysta nie będzie ale postęp jest znaczny.
Temat trzeci, tak zwany "z nienacka". Sieczkarnia Forschritt E066 z Ikara do czerwonego Ursusa 4011.
Jest już gotowa i czeka na swój ciągnik.
Piękny filigranowy zestaw i najwyższej jakości odlewy.
Na koniec może kolejne modele, za które zabrałem się kilka miesięcy temu. Czekały cierpliwie w pudełku, najpierw na chęci a później na listonosza z blaszkami.
Coś co bardzo, bardzo lubię a czego mam zdecydowanie najmniej w kolekcji:
To już może jednak dziś tylko zajawka a relację odłożę na jutro, bo się nieco późno robi.
To może tylo mała zagadka. Co to za modele i jakie dostaną malowanie?
Od razu piszę że dopiero co się za nie zabieram i jeszcze mogę zmienić zdanie co do malowania.