Odkopawszy kibrowego Mencka M154 LC, ktorego zacząłem kiedyś tam, jeszcze przed zabawami w rc i car system, naszła mnie myśl, by go skończyć, zwłaszcza, że jakoś tak przypadkiem kupiłem jeszcze dwa takie zestawy i dwa przedsiębierne... A że inne tematy się zblokowały z przyczyn rozmaitych...
Największe wyzwanie to malowanie. Jest tyle ruchomych części, że w zasadzie przed malowaniem niewiele da się w całość zestawić. A elementy ruchome siedzą dość ciasno, więc pewnie miejscami farba się nie utrzyma. A że chcę mieć wersję w żółtym malowaniu, to niebieski kolor może wybijać spod żółtego... Pewnie można by pobawić się w metalowe (trawione) przekładki, ale chyba szkoda mi na to czasu..
Za to usunąłem odlane uchwyty i stopnie i zastąpiłem je drutem, 0.3 mm.
Model docelowo ma być trochę zużyty...
A na deser zreanimowany mercedes kibri jako skończony, no może brakuje mu koguta, ale gdzieś mi się zapodziały. Znajdę to wkleję. Dodałem światła z innego zestawu, niestety nie udało się ich lepiej osadzić. Ale w porównaniu do oryginału uważam, że wygląda i tak lepiej.
Wkrótce fotki na dioramce w lepszym świetle w wątku z pojazdami budowlanymi.
Pozdrawiam i życzę miłej nocy...
Edit:
Zapomniałem o wycieraczkach, więc od razu wkleiłem Grześki-ostbanki, no i znalazłem koguta
. Jak bedzie pogoda, to rano pstryknę focie.