Tolo... Pieniądze na armię są, bo ustanowione konstytucyjnie. Jest to 1,5% PKB, czyli nie mało. Poza tym możliwe jest zawsze dodatkowe wsparcie na wydatki celowe, inne i w działalności armii na przestrzeni czasu nie przewidziane. Jednak jak sam zapewne zauważyłeś, przez ostatnie kilkanaście miesięcy można było usłyszeć o przynajmniej kilku sprawach, w których postępowanie przetargowe było nie do końca jasne. Mnie osobiście krew zmroziła wiadomość o przetargu w GROMIE, który był ustawiony. Pieniądze wydano, a otrzymany sprzęt nie spełniał podstawowych wymogów. Więc fundusze sa, a także cheć zmian, ale tam gdzie ogromne fundusze państwowe, tam również oszustwa.