• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

AEROGRAF, wybór na lata, czyli co kupić...

Mateusz B

Moderator Grupy KKMK
Zespół forum
KKMK
H0e
Reakcje
327 2 0
Ja również podłączę się do wątku :)
Wybór padł na taki oto polecany kompresor Pt350 Atlantis

Natomiast co do aerografu to myślałem oczywiście nad pseudo Iwatą
wszystkie są takie same, różnią się jedynie ceną:
http://allegro.pl/aerograf-modelarski-z-dysza-0-2-mm-double-action-i3665173984.html
ale ten droższy ale lepszy przyciągnął moją uwagę:
http://allegro.pl/aerograf-neo-for-iwata-0-35mm-i3667980541.html
wadą może być szeroka dysza i wymienne zbiorniczki komplikujące zabawę ;)
Czy warto?



 

Rotor72

Aktywny użytkownik
Reakcje
20 4 0
Pozwolę sobie na podzielenie się swoimi doświadczeniami, może komuś się przydadzą - przez moje ręce przeszły już ze 4 różne aerografy z taniej półki cenowej alledrogo, moje wnioski są następujące:
- Więcej używam dyszy 0,2 niż 0,3 (maluje głównie pojazdy w 1:87), do malowania większych powierzchni typu dach wagonu lub jego pudło w zupełności wystarcza mi 0,3
- Używam tylko double-action z grawitacyjnym zasilaniem farbą
- Im prostszy aerograf (konstrukcyjnie) tym lepiej, ze względu na łatwiejsze czyszczenie i ewentualne usterki w zwiększonej ilości miejsc uszczelniania, dlatego nie podpasowały mi modele z dodatkowym zaworkiem pod zbiornikiem. Tego typu zaworki są teraz też dostępne na wężyk zasilający powietrzem, uważam to za lepsze rozwiązanie.
- Aerograf musi mieć zbiorniczek na farbę zamykany klapką z otworem doprowadzającym powietrze, preferuję 5cm3 aby nie dolewać co chwilę farby.
- Znacznie lepiej oceniam pracę na modelach z pełną okrągłą nasadką formującą strumień wylotowy farby niż na tych gdzie element ten jest nacięty
- Mimo wszystko pod ręką zawsze mam 2 różne aerografy
- Maluję zgodnie z zasadą - kilka cienkich warstw
 

Olecki75

Użytkownik
Reakcje
1 0 0
Ja też coś dodam od siebie. Stanowczo odradzam zakupy jakiegokolwiek chińskiego ścierwa typu tzw. PSEUDOIWATA.
Są to zwykłe jednorazówki. Co do ich działania - to nie można powiedzieć, jak są nowe to pięknie malują a jest tak do pierwszego poważniejszego mycia jak będzie trzeba odkręcić dyszę. W moim odkręciła się bez problemu ale z kawałkiem niklu (żółci chyba nie znają galwanicznej metody pokrywania niklem bo odłazi on od tego gówna płatami) co uniemożliwiło wkręcenie jej z powrotem na miejsce bez przedmuchów powietrza do farby a osiowym ustawieniu względem dyfuzora nie wspomnę. Dwóch moich kolegów miało identyczne doświadczenia z rozbieraniem co ja a trzeciemu zaś nikiel płatami ze zbiorniczka na farbę odłazi. Większe powierzchnie maluję Paesche'm VL (polecam, jest nie do zarżnięcia) a pseudoiwaty 0,2mm używałem do preschadingu i innych cienkich lini. Więc jak ktoś chce dobry i tani aerograf to niech kupi dwa - jeden dobry a drugi tani.
 
Reakcje
0 0 0
Mam do wyboru jeden z dwóch kompresorów -

http://agtom.eu/pl/kompresory/308654-kompresor-membranowy-35bar-do-aerografu.html

albo

http://agtom.eu/pl/kompresory/307941-kompresor-tg-212-do-aerografu.html

różnice w cenie oraz w osprzęcie jak filtr czy manometr w tej chwili nie są dla mnie istotne. Chodzi mi o przepływność powietrza. Membranowy ma deklarowane około 68L/min, a tłokowy 25L/min. Czy dobrze rozumuję, że kompresor z większym przepływem powietrza pozwoli na dłuższą ciągłą pracę, bo będzie pompował powietrze szybciej, i co za tym idzie będzie pracował krócej?
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
64 1 0
Jak nie ma zbiornika to i tak będzie prawie cały czas pracował podczas malowania. Ten drugi ma jakiś tam zbiorniczek, ale mój i tak pracuje praktycznie cały czas podczas malowania.
 
Reakcje
0 0 0
Tak więc przy założeniu, że będzie zbiornik, kompresor membranowy (68l/s) napełni go szybciej i będzie krócej pracował (hałasował) w stosunku do tego 25L/s. Czy któryś z forumowiczów posiada taki membranowy kompresor i może cokolwiek o nim powiedzieć?
 

vqsoft

Znany użytkownik
Reakcje
4 0 0
raczej do nauki ... nie jestem malarzem artystą więc na razie wydatek zbyteczny

trochę przeraziliście mnie ciśnieniem powietrza... myślałem że zrobię sobie kompresor z agregatu z lodówki..
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.717 30 1
Z lodówki też można, ale chyba szkoda zachodu i roboty. Ten aero, który pokazał Zdeniu do nauki jest OK, miałem dwa takie. Ale przy intensywnym użytkowaniu zaczynają dość szybko pojawiać sie problemy. Np. przepuzzczanie powietrza do zbiorniczka. Są chyba wrażliwe na rozpuszczalniki do mycia.
 

zdeniu

Znany użytkownik
Reakcje
430 13 17
raczej do nauki ... nie jestem malarzem artystą więc na razie wydatek zbyteczny
drogi, markowy (czyt.dobry) aerograf owszem można kupić jak się ma nadmiar kasy lub zajmuje zawodowo tematem
jak amatorsko malujesz kilka modeli w roku to ten tzw. tani wystarczy Ci również na wiele lat, a i nie szkoda jak coś uszkodzisz w nim :)
trochę przeraziliście mnie ciśnieniem powietrza... myślałem że zrobię sobie kompresor z agregatu z lodówki..
pomysł dobry, sam o tym myślę, agregat, jakaś butla, reduktor, odstojnik i co tam jeszcze trzeba
tu masz link do takiej przykładowej konstrukcji: http://en.elektroda.pl/rtvforum/topic2722682.html

5061433100_1388647359.jpg

podstawowym atutem takiej konstrukcji jest hałas a właściwie jego brak (agregat od lodówki po prostu jest cichy) czego niestety nie można powiedzieć o kupnych kompresorach przeznaczonych do aerografów
 

Podobne wątki