Mam zakupione tory na makietę H0. Teorytycznie można by ją już zacząć budować. W pokoju na razie miejsca nie ma. Dopiero po remoncie który nadejdzie za jakieś 3 lata będzie ta makieta zrobiona wzdłuż ściany. No cóż, chciałem ją zacząć robić na strychu. Jednak mama sie drze i nie che bym ją tam budował. Nie wiem czemu, przecież i tak nie mamy tam na razie nic budować a sam strych ma wielkość by pomieścić ogromną kolejke LGB No to pomyślałem... Mam w pokoju pustą szufladę. No cóż H0 tam nie wejdzie... Myślę dalej. A no przecież są wdzięczniejsze skale No to myśle o N-ce bo Zetka za droga a N ka mieści się w moich możliwościach finansowych. No to teraz czy da się mały tort z enki umieścić w szufladzie?
Ma ona wymiary 49 cm na 82,5 cm
Według moich przemyśleń dało by się tam wcisnąć okrąg. A czy zmieści się tam jeszcze stacja? Ewentualnie z lokomotywownią? Pomożecie mi rozplanować Było by super bo mama na temat mojej szuflady nie ma dużo do powiedzenia i pozwala mi z nią robić wszystko, no oprócz zabazgrania markerem :twisted:
Ma ona wymiary 49 cm na 82,5 cm
Według moich przemyśleń dało by się tam wcisnąć okrąg. A czy zmieści się tam jeszcze stacja? Ewentualnie z lokomotywownią? Pomożecie mi rozplanować Było by super bo mama na temat mojej szuflady nie ma dużo do powiedzenia i pozwala mi z nią robić wszystko, no oprócz zabazgrania markerem :twisted: