• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

80-lecie Muzeum Kolejnictwa - czyżby?

Reakcje
262 0 0
#1
Witam,
zastanawia mnie dlaczego Muzeum Kolejnictwa zamierza obchodzić w tym roku tę właśnie rocznicę. Pozwolę sobie przypomnieć skróconą historię tej placówki, zaczerpniętą z: Informatora Kolejarza 1975 (rocznik osiemnasty), wydanego przez Wydawnictwa Komunikacji i Łączności Warszawa, str. 175 i następne.

"Muzeum Kolejnictwa w Polsce
Idea założenia muzeum poświęconego sprawom komunikacji w ogóle, a kolejnictwa szczególnie trwała od dawna w umysłach kolejarzy. Okres budowy i organizacji kolei po I wojnie światowej nie sprzyjał jednak wcieleniu w życie tej myśli.
Ministerstwo Komunikacji po raz pierwszy wzięło udział w charakterze wystawcy w Targach Lwowskich w 1927 r.
Na tym pokazie został urządzony pawilon komunikacyjny obrazujący pracę i osiągnięcia PKP w pierwszym ośmioleciu po odzyskaniu niepodległości. Nieliczne stosunkowo eksponaty z tego pokazu były zalążkiem właśnie Muzeum Kolejnictwa, które zostało utworzone w 1928 r. przy DOKP Warszawa.

W roku 1929 na Powszechnej Wystawie Kolejowej i w 1930 r. na Międzynarodowej Wystawie Komunikacji i Turystyki w Poznaniu Ministerstwo Komunikacji wystawiło znacznie więcej eksponatów niż na Targach Lwowskich w 1927 r.
Po zamknięciu tych wystaw nie bardzo było wiadomo co zrobić z eksponatami, ze względu na brak odpowiedniego lokalu, w którym można by je było umieścić.
Dopiero po długich i żmudnych poszukiwaniach udało się znaleźć lokal w Warszawie i 13 grudnia 1931 r. odbyła się uroczystość otwarcia Muzeum Kolejowego, mieszczącego się przy ul. Nowy Zjazd 1.
...
We wrześniu 1939 r. wybuchła wojna. Ofiarą grabieży prowadzonej systematycznie przez hitlerowców padły piękne zbiory wystawione i udostępnione dla wszystkich.
Zagarnięta została wielka składnica mienia muzealnego, mieszcząca się w magazynach stacji Warszawa Wschodnia. Ostatecznej zagłady zbiorów i bogatej podówczas biblioteki muzealnej dokonał pożar. Całkowitemu zniszczeniu uległa placówka naukowa i oświatowa dostępna dla wszystkich pragnących pogłębić swą wiedzę w zakresie komunikacji – owoc pracy i ofiarności ludzi, którzy tworzyli ją przez kilkanaście lat.
...
Zaraz więc po wyzwoleniu zostały utworzone odpowiednie warunki do rozwoju placówek kulturalnych i oświatowych.
Dlatego też Polskie Koleje Państwowe jako jedne z pierwszych przedsiębiorstw organizuje własną placówkę kulturalno-oświatową i już dnia 25 czerwca 1946 r. ukazuje się zarządzenie ministra komunikacji o powołaniu do życia Muzeum Komunikacyjnego z siedzibą w Warszawie.
...
Niestety, piękna ta inicjatywa nie została zrealizowana do końca i działalność powołanego Muzeum Komunikacyjnego zaczęła zanikać, aż ustała całkowicie na przełomie lat 1956-1957.
...
Dnia 2 stycznia 1967 r. ukazuje się zarządzenie ministra komunikacji, w myśl którego w Centralnym Ośrodku Badań i Rozwoju Techniki Kolejnictwa zostaje utworzona jednoosobowa sekcja do spraw muzeum, która przekształciła się w kilkuosobowy zespół nazwany Samodzielne Stanowisko ds. Muzeum Kolejnictwa.
...
Na podstawie opracowanego projektu organizacyjnego w dniu 29 marca 1972 r. zostaje podpisane zarządzenie Ministra Komunikacji Nr 48 o utworzeniu od dnia 1 lipca 1972 r. w Warszawie Muzeum Kolejnictwa... Najlepszym miejscem na nasze muzeum jest dworzec Warszawa Główna Osobowa, bowiem są tu odpowiednie tory, które mają połączenie z siecią kolejową."

Reasumując, nasuwa się pytanie: którą rocznicę powinno się obchodzić? 83, 80, 65, a może 39-tą?
 
OP
OP
Ludwik Igielski
Reakcje
262 0 0
#3
Kolejna wzmianka znajduje się w "Kurierze Warszawskim" Nr 342, 13 grudnia 1934 r. s.5.:

"6 lat Muzeum Kolejowego
W gmachu Muzeum Kolejowego na Zjeździe odbyła się konferencja prasowa, zwołana przez gabinet ministra komunikacji z racji rocznicy, jaką Muzeum w d. 13 grudnia obchodzi. Jest to pełne 3 lata od czasu jego rozmieszczenia w obecnym dość obszernym gmachu i 6 od zapoczątkowania jego zbiorów, mieszczących się początkowo w sali dworca głównego, nawiasem mówiąc dziś już zburzonej.
Z ramienia gabinetu p. ministra wzięli udział w konferencji szef wydziału prasowego ministerjum komunikacji p. W. Kościałkowski i kierownik Muzeum p. Witoszyński.
Konferencję, poświęconą więcej samemu Muzeum, niż jego krótkim stosunkowo dziejom, rozpoczęto od zwiedzenia jego sal, tak często rozbrzmiewających gwarem głosów, zwłaszcza naszej młodzieży. Niektóre działy dłużej przykuły uwagę zwiedzających, którzy między in. Szczegółowiej zapoznali się z dalą, ilustrującą zniszczenia dokonane na naszych kolejach podczas wojny, dochodzące w mostach i budynkach nieraz do ¾ całości. Inne działy, mające dotyczyć bieżących zdobyczy kolejowych są może w Muzeum kolejowem potraktowane niezbyt współcześnie i w zakresie niektórych danych (jak np. długości naszej sieci kolejowej) nie ilustrują obecnego stanu rzeczy, lecz raczej już miniony – z przed lat conajmniej kilku.
Pewne odstępstwo od aktualności możnaby wynaleźć również w innych działach: mechanicznym, nawierzchniowym i t. d. Nie mniej sale muzealne dają doskonały obraz dla wszystkich, interesujących się naszem kolejnictwem niefachowców, a przedewszystkiem dla naszej młodzieży szkolnej, szczególnie chłopców, dla których odwiedziny Muzeum są wielką uroczystością i nieraz upragnioną nagrodą za postępy w nauce i wzorowe sprawowanie.
Potwierdzeniem tego są nietylko liczne i częste wycieczki młodzieży, ale i zainteresowania młodych uczestników, których nieraz nieomal siłą trzeba odciągać od bardziej interesujących młode umysły eksponatów.
Na małą skalę można było zauważyć to zjawisko podczas konferencji wśród dziennikarzy, między którymi nie brakło i pań. Każdy prawie uczestnik znalazł w salach muzealnych coś, co szczególnie przykuło jego uwagę. Tego interesowały modele mostów, tamtego nawierzchnia, innych budynki dworców, już istniejących lub mających powstać w niedalekiej przyszłości. Kierownika Muzeum zasypywano mnóstwem pytań. Nawet panie, dość obojętnie patrzące np. na nowe (z przed 10 lat) urządzenia sygnalizacyjne, zainterpelowały p. Witoszyńskiego na sali, ilustrującego plastycznie krajobrazu z Huculszczyzny, czy Pokucia i nie bez pewnego wzruszenia rozpoznawały na nim znane sobie tereny domniemanie związane z miłemi wakacyjnemi wspomnieniami.
Muzeum kolejowe młode, ale stopniowo uzupełniające swe zbiory, ma wszelkie dane na to, aby z czasem stać się poważnem pierwszem w Polsce muzeum technicznem."

(pisownia oryginalna, wytłuszczenie roku 1934 w tytule i 6 w tekście - moje)
 
OP
OP
Ludwik Igielski
Reakcje
262 0 0
#6
Sagi ciąg dalszy. W "Inżynierze Kolejowym" Nr 8, 1931 r., s.247-248. Muzeum Kolejowe w Warszawie (Kronika Krajowa); natrafiamy na notatkę o konieczności przeprowadzki do większej, ale tymczasowej siedziby. Na jednej z kondygnacji prywatnego budynku należącego do firmy Schicht (starsi modelarze mogą mieć miłe skojarzenia z NRD-owskim producentem wagonów w rozmiarze H0) wynajęto 20 pomieszczeń o łącznej powierzchni 900 m kw., nie licząc korytarza o długości 82 m (ogólna powierzchnia lokalu 1200 m kw.). Docelowa siedziba miała być dopiero zbudowana w miejscu obecnego Stadionu Narodowego. O zgrozo, to właśnie prowizoryczne przenosiny próbuje świętować w tym roku Muzeum Kolejnictwa, co ewidentnie nie jest prawdziwą rocznicą powstania tejże placówki.
 

Załączniki

OP
OP
Ludwik Igielski
Reakcje
262 0 0
#7
Jeszcze jedno odniesienie do daty 18 lutego 1928 roku, kiedy to faktycznie powstało Muzeum Kolejnictwa znajdujemy w: Kurierze Warszawskim Nr 343 wydanie wieczorne, 14 grudnia 1938 r. s. 14. Nowe działy w Muzeum Komunikacji.
 

Załączniki

OP
OP
Ludwik Igielski
Reakcje
262 0 0
#8
Jak wyglądała druga - tymczasowa - siedziba otwarta w 1931 roku pokazuje przewodnik po Muzeum
 

Załączniki

Podobne wątki