No tak, tylko że Klein pakował modele bezpośrednio w pudełka i nie były zupełnie niczym zabezpieczone, a papierek nie wiem przed czym chronić niby miał. Na pewno nie chronił skutecznie przed "lataniem" modelu w pudełku, ale mimo to faktycznie modele wad raczej nie miały od tego.
Zaś pakowanie modeli z wieloma drobnymi detalami w gąbkę dobrze bardzo chroni sam model, ale za to zaczepianie elementów o gąbkę niszczy detale i to już przy samym tylko wyciąganiu/chowaniu, dlatego ja stosuję od pewnego czasu patent z torebkami śniadaniowymi (foliowymi). Po pierwsze owija się detale i już nie haczą, a po drugie łatwiej jest taki model wyciągnąć, bo wystarczy pociągnąć za folijkę. Papier śniadaniowy czy inny nie polecam bo jest sztywny i detale drobne od niego mogłyby się powyginać, a i sam papier mógłby się rwać niechcący.
Tak więc papier i Klein oraz folia i gąbka to dwie różne sprawy.