Makieta modułowa wg norm 2 nowe poziomy w Krakowie (FREMO i tort)

[pado]

Fakt otworki wyglądają jak bulaje na statkach W sumie czemu nie. Wsadzę szybki i zaleję wodą
Prace powoli lecą do przodu Teraz jawięcej czasu schodzi na dorobienie rysunków. Docięcie desek wg nich i ich wklejenie.Parę minut i coś zawsze ubędzie z pracy. Mam nadzieje że do Grudnia się uda uruchomić całą maszynerię. Takie jest zamysł aby makieta wystartowała na wystawie u nas w Krakowie Mam nadzieje że sie uda.

 

[pado]

Powoli wypełniamy deskami skrzynki i je usztywniamy w całości Przynajmniej teraz można je spokojnie wziąść do ręki nie bojąc się że coś się połamie

 

[Mariuszz]

w takim tempie jest szansa na hobby Poznań

 

[pado]

w takim tempie jest szansa na hobby Poznań

Heh myślę że marna szansa. Deskologia mi idzie szybko. Deski łatwo dostać i je obrobić. Potem sie prace zwolnią jak przyjdzie czas na kładzenie torów i na elektrykę. Na razie jestem na sklejania desek ale myślę już o pulpicie. Zastanawiam się nad kupnem gotowego pudełka takiego jak tutaj http://allegro.pl/pudelko-na-herbate-12-kom-idealne-do-decoupage-i2429171343.html (już 2 razy takiego użyłem) czy zrobić sobie samemu.
Pudełko jest fajne bo tanie i nie trzeba go robić samemu. Kupować pare desek i je składać średnio mi się chce zwłaszcza że całą makeitkę już składa. Problem jest taki że pudelko ma wysokość 75 mm. Ja mam max 70 cm przestrzeni, anawet mniej. Chcę zrobić pulpit tymczasowo nigdzie nie montowany celem sprawdzania kabli i elektryki na każdym module z osobna. W finalnej wersji chcę go chować w moduł na zasadzie szuflady. Problem jest taki że za modułem będzie rynna na której to będą schowane tory do poziomu pętli na -1,0. Widze że mam takie samo pudełko w domu więc można poprzymierzać i poprzeliczać wszystko. Już widze że trzeba je modyfikować . Zwłąszcza ze względu na wysokosć. Napiszę do właściciela firmy i się dopytam czy się da. Zobaczymy co odpisze

 

[pado]

Zanim dostanę odpowiedź od w sprawie pulpitu powoli zabieram się za inne rzeczy. Najpierw testy i przymiarki do przejazdu e-loków pod poziomem 0,0 i wytrasowanie łuku na jednym końcu makiety. Zaczyna to jako tako powoli wygladać

 

[śledź]

Elegancko to wygląda , no i ile to się miejsca zrobiło na pantografem. Oczywiście jeszcze korek dojdzie pod podkłady ale i tak miejsca będzie sporo.

 

[bstok70]

Profesjonalizm na każdym poziomie powala. Brak słów. A już to, że deskologię wykonujesz sam to jest naprawdę coś wielkiego. Szacun, wielki szacun!!

 

[pado]

Jeden koniec zrobiony wstepnie. Teraz przyszedł czas na skrzynkę po drugiej stronie stacyjki.

 

[Zwrotniczy_1960]

Piękna, czysta i fachowa stolarka. Podziwiam za jakość i efekt. Sam ciężko i długo walczyłem ze swoją. Pozdrawiam.

 

[pado]

Dzięki za dobre słowo. Zanim wszedłem z robotami do garażu to go odmalowałem najpierw w całości

 

[stare tory]

No to będzie co podziwiać w grudniu.

 

[pado]

No to będzie co podziwiać w grudniu.

Miejmy nadzieję. Dziś przyjechało torowisko PECO code 75 w postaci 4 rozjazdów prawe lewe i 2 anglików na górny pokład. Teraz trzeba zbierać $ na flexy.

 

[śledź]

Wszystko pięknie , kolorowo tylko zawsze jakiś kłopot w postaci gotówki się przewija zupełnie niepotrzebnie. Co zrobić , taki los modelarza. Jak to mówią: powoli , a dokładnie.

 

[pado]

No bywa. Niestety zarabiamy 4 razy mniej jak zachód europy wiec musimy sobie jakoś radzić z naszymm hobby Póki co to dobrze że deski przynajmniej są w miare tanie Jeszcze nie wszystko ale prawie cała makeita prezentuje się już wstępnie tak. Udało sie wyprostować te malutkie deseczki o wysokości 8 cm na frontach.

 

[stare tory]

O ja pierdziuuuuu...ale tempo.

 

[śledź]

Sama sklejka ale jak cieszy , masakra.

 

[wiatraczek.nl]

No bywa. Niestety zarabiamy 4 razy mniej jak zachód europy wiec musimy sobie jakoś radzić z naszymm hobby Póki co to dobrze że deski przynajmniej są w miare tanie

Gwoli ścisłości głos z Holandii, zgadzam się że zarabiam 4 razy więcej, ale też wydaję na wszystko (woda, prąd, gaz, ścieki, czynsz, hipoteka, żywność, usługi, odzież, potworne roczne podatki na rzecz gminy, itp, itd.) TEŻ 4 RAZY WIĘCEJ, co w sumie równa nas w sytuacji życiowej.
Gdyby nie to, że mam szansę pracować nawet do 50-60 godzin w tygodniu, byłoby kiepsko. Tak jakbyś w Polsce brał dodatkowy etat po normalnej robocie. W domu tylko śpisz.
Ja też się szczypię i to bardzo z wydatkami na makietę.

 

[pado]

Pawle nie będę się spierał. Nie byłem na obczyźnie. Nie pracowałem więc i nie wiem. Jedynie się moge tylko domyślac porównująć jak wygląda rzeczywistość tam a tu
U mnie powoli trwają prace nad podkładem korkowym w poziomie -1 Powoli szykuję się także do szpachlowania i lakierowania skrzynek w wolnej chwili. Niewdzięczna robota ale cóż. Uważam że trzeba wykonać aby się potem nie martwić o deski króte zaczynają pęcznieć od wilgoci i się rozklejać.

 

[wiatraczek.nl]

Oj tam, oj tam, nie ma się o co spierać, ważne że u Ciebie (u Was) praca wre. Zaangażowanie widać i to jest bezcenne. Każde hobby kosztuje i czasem to hamuje postępy, ale nie tutaj. Patrzę, podziwiam i... zazdroszczę

 

[Arturro]

Zawrotne tempo prac.
Szymku czy fotki nie powstają wolniej niż powstaje makieta.
Trzymam kciuki.