1/87 EU07 jan-kol , JGT i Jacol

[jan-kol]

Od pewnego czasu pracujemy z Jackiem nad EU07 z cegielskiego by wreszcie na rynku pojawił się prawidłowo wykonany model tej lokomotywy. Czołownicę i zgarniacz zrobiłem ja. Resztę Jacek.

Jak dotąd nikt nie zrobił modelu, którego można by nazwać prawdziwą siódemką. Nikomu nie muszę chyba pisać kim jest Jacek Dąbrowski i co z tej współpracy może powstać? Jestem pewien, że nasz model będzie jedynym modelem prawidłowo wykonanym na rynku. Z resztą zainteresowani sami ocenią który model warto mieć w kolekcji-nasz, czy Tola.

Na dole parę fotografii ze stanu surowego tego modelu. UWAGA-model jest ustawiony tylko do zdjęcia, czoła, okna, gzyms górny nie zostały jeszcze wykończone na tip-top, zostały tylko włożone do zdjęcia aby mniej-więcej przedstawić całość.

Gdy matryca będzie gotowa to pokażemy całość pomalowaną farbą.

 

[Rafał G.]

W rozsądnie skalkulowanej cenie chętnie bym Wasz produkt nabył, mam dwa modele wagonów ze "stajni" JGT i jestem zadowolony.

 

[CytriCo]

A zatem powinien sie kolega przygotować na wydatek rzędu 3000 PLN!

 

[Rafał G.]

A zatem powinien sie kolega przygotować na wydatek rzędu 3000 PLN!

Tak? a Pan, rozumiem ma coś wspólnego z powyższym projektem?

 

[jaco]

Szczegółowość czołownicy robi niesamowite wrażenie.

 

[CytriCo]

Tak? a Pan, rozumiem ma coś wspólnego z powyższym projektem?

Z powyższym, nie, ale mialem przyjemność towarzyszyć przy produkcji podobnych małoseryjnych modeli innych krajowych producentów i zapewniam Pana, że skomplikowanie, złożoność a także czasochłonność takiego projektu + koszt materiałów nierzadko importowanych lub pochodzących od kooperantów sprawia iż obecnie nie ma możliwości zaoferowania małoseryjnego modelu o powyżej prezentowanej jakości w cenie poniżej 2000 zł. Ponadto wiemy dokładnie ile losztują modele np. EFC,Tololoko, Wawrica.

 

[Bipa1966]

A gdyby tak.....teoretycznie , podzielic proces produkcji na 2 jak gdyby linie, i wytwarzac w piewszej kolejnosci modele o mniejszej liczbie detali, mniej skomplikowanym oswietleniu,tanszym napedzie i generalnie dla mniej wymagajacej publiki....za oczywiscie mniejsze pieniadze, ale za to w wiekszej ilosci to na pewno zysk wykonawcy bylby zdecydowanie wieksze liczac takze ta wyzsza polke jaka zakupili by bardziej zamorzni modelarze.
I gdyby tak....tu znow teoretyzuje... model mniej ,,skomplikowany,, puscic na rynek za kwote 1.500 zl w iosci okolo 20-30 sztuk..... a model ,,full wypas,, za przewidywana kwote 3.000 tys ?? Ilu nabywcow tej lepszej jakosci by sie znalazlo ????
I mysle, ze nie bylo by takich widocznych podzialo....na tych.....,,wypasionych bogaczy,,
ktorych stac! i na tych co tylko pozazdroscic moga Warto pomyslec I wilk syty i owca cala bedzie

 

[bstok70]

Nie będę nic pisał, pokażę tylko jak wyglądam

 

[piotr66]

Biba, jest to jakaś myśl, tylko z czego zrezygnowac? z oświetlenie OK, ale inne detale juz nie zabardzo. Ja bym poszedł w zestawy do montaży, bo montaż i malowanie to moim zdaniem największy nakład pracy. Ale to juz zależy od autorów projektu. Ja bym dobry zestaw wziął za 1000-1500 zł.

 

[Bipa1966]

Biba....to jak mowila moja mama... taka imprezka zakladowa A Bipa.....no coz ....mysle ze roznica jest znaczna
Ale ... co mialem na mysli ....juz wyjasniam, wytworca znajacy podzial technologiczny modelu w fazie montarzowej sam powinien okreslic, jakie elementy modelu nadawaly by sie do samodzielnego montarzu przez potencjalnego nabywce. Napewno chcialbym taki model otrzymac....pomalowany.
Nie koniecznie musi miec zamontowany dekoder, barierki, uchwyty, stopnie i pomniejsze detale lacznie ze sprzegami. Niekoniecznie musi tez byc polozona kalkomania....jezeli producent taka przewiduje (chyba ze tampodruk z ktorego tez moge zrezygnowac zadowalajac sie kalka ) . Oznaczenia i numery inwentarzowe. tez sam nakleje . Jak juz wczesniej pisalem, oswietlenie w najprostrzej formie, a co dla niektorych....bez. Na zyczenie . Byc moze cos jeszcze pominolem....ale pisane bylo to tak na szybko....
i mam nadzieje ze mozna sie ze mna zgodzic, kto potrafi i chce sam uzupelnic dodatkowe detale na modelu.....zaplaci znacznie taniej

 

[piotr66]

Bipa, wybacz, to b zamiast p, taka literówka.
A co do twoich propozycji to gdybym był to mój model to bez tych elementów i kalek to raczej może z dwie stówki byłby tańszy, dużo byś nie zaoszczędził. To moja opinia, a kilka modeli zmontowałem od podstaw. Ja upieram się jednak przy zestawie, oczywiście przemyślanym, z którym przeciętnie zdolny modelarz powinien sobie poradzic.

 

[karol_mar]

Panowie, zapomnijcie o zestawach, za chwilę pojawiłyby się na Alle.... pirackie odlewy.
Dlaczego Tolo nie wypuścił zestawów do siódemki ?

 

[Rafał G.]

Uprośćcie model do niezbędnego minimum, podbierzcie napęd i bebechy od np. Roco, wykonajcie go w ilości 300 - 500 szt i zróbcie cenę 800 PLN.
Ale by było fajnie, co nie???

 

[piotr66]

Panowie, zapomnijcie o zestawach, za chwilę pojawiłyby się na Alle.... pirackie odlewy.
Dlaczego Tolo nie wypuścił zestawów do siódemki ?

Chciałbym jednak zaznaczyc, że piracki odlew budy to nie cała lokomotywa, a jedynie jej niewielka częśc. A poza tym zastanawiam się, jak długo jeszcze paniczny strach przed piratami będzie sparaliżowac krajowych producentów? Chyba czas coś z tym zrobic?

 

[CoCu]

Rafał G., byłoby fajnie, jakbyś z tych 500 sztuk kupił jakieś 450 sztuk. Bo zapewne tyle by ich zostało niesprzedanych.
Poza tym, wyobrażasz sobie zakup 500 modeli Roco tylko po to, by wziąć z nich bebechy? Wyobrażasz sobie, że producent Jan-Kol, którego część z Was nawet producentem nazywać nie chce, wykona 500 sztuk, gdy jeden tylko model robi się minimum kilka tygodni?

Myślicie że model który kosztowałby przynajmniej te 2500 złotych da się wykonać w takiej niby uproszczonej wersji gdzie kosztowałby aż 1000 złoty mniej? Pewnie, można nie montować kilku detali, ale tylko kilku, bo reszta musi na modelu być, jeśli ma być on już pomalowany. Można opracować drugą wersję modelu, która będzie z założenia bardziej zabawką. Ale kto kupi takie coś, jak zaraz podniosą się krzyki że jest za prosty a drogi (bo jednak ceny Piko mieć nie będzie ręczna robota)? A koszty i czas potrzebne na opracowanie drugiego modelu to co?

Zestawy? Żartujecie? Już teraz zapewne przynajmniej trzech mądrych nazywających się modelarzami czeka tylko i zaciera ręce by to odlać i sprzedawać w gównianej jakości a wysokiej cenie jako pełnowartościowy produkt. Odlewają budę, podwozie, kilka detali, a czasem z tego nawet nie da się zbudować modelu! Ale tego Wam pirat nie powie. Dlatego po kilku latach ludzie się tego pozbywają, jak już są bardziej doświadczeni i widzą że nic z tym się sensownego nie zrobi. Ale ludzie mimo wszystko to kupują, bo myślą że jak kupią odlewy to już prawie jakby model mieli. A skoro ludzie chcą to kupować, to jak oryginalny producent ma się nie bać że go skopiują?

Znów zaczynają się spekulacje że za drogo. Zawsze to wraca, gdy ktoś chce coś zrobić. Ale można zrozumieć takie dywagacje, bo oczywiste jest, że wielu z nas takie modele chce mieć, ale nas na to nie stać przy takich cenach, więc dyskusje się rozpoczynają.

 

[m_zntk]

nic się z tym nie zrobi, rynek piracki jest i będzie istniał, czy WY jesteście ŚLEPI wszyscy na tym forum, to jest świetny zarobek, taka jest prawda, tylko niewielka część osób na tym forum cos robi i produkuje w domowej manufakturze, o jakich my tu mówimy producentach, jaka produkcja, w skali roku 10-20 szt modeli , to ma byc produkcja, to jest chałupnictwo i zegarmistrzostwo, nigdy te modele nie bąda tanie, ludzie z tego żyją, jednostkowe koszta produkcji są drogie, weźcie i poczytajcie posty Adam Modelbau .... przecież ten facet już dawno uświadamia polskiej ciemnocie modelarskiej, że to drogi biznes, matryce, formy itd, weźcie w końcu przestańcie pisać głupoty i niech każdy weżmie d*** w troki, corel do ręki i sobie narysuje coś w cdr i da wytrawienia to będzie maiał tanio !!! a nie takie PIERDO... lenie o kasztanach, loki i inne modele są drogie bo jednostkowe, to nie ROCO czy inna PIKO firma, że się zrobi 1000 szt a jak nikt nie kupi to nic się nie stanie, to jest biznes, to jest kasa, nikt niczego nie odpuści, zapomnijcie o cenach rodzimych loków i producentów po 1200 zl za szt, nie ten świat, zacytuję tu RENGERA .. w jednym z jego postów, gotowa stona 2500 zl .. a blacha 450zł , także jak chcecie mieć tanio to do roboty , rysować trawić i lutować, a nie skomleć , już sie tego nie chce czytać, same głupoty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a piractwo bedzie i koniec , nawet sami tzw producenci to piraci, bo kto im dał zgode na powielanie realnych lokomotyw jako kopii ? nikt i nikt mi nie powie, że na potrzeby własne, nie ma czegoś takiego jak na potrzeby własne, zawsze ktoś jest właścicielem mysli i pomysłu , patentu. szczerze to za jebaną ZŁOTÓWKĘ POLACY dadzą sobie jaja oskubać , taka prawda ............... już dawno wiele osób się wypisało z tego forum , to już nie forum, to giełda i reklama. Nie dziwie się Marcinowi czy EFC, WARWICOWI, że nie puszczą zestawu do składania, weźcie sobie allegro zobaczcie jak kilku bajerantów kopiuje loki , przecież kazdy wie kto to robi i co i dupa, nikt im nic nie zrobił , projekt czajnik i inne *******ce !! o kant dupy rozbić to forum. taka mała dygresja, całe szczęscie, że sa tacy jak Ostbhan robi loki dla ludzi ( lepsze gorsze ale są), do zabawy , do własnej inwencji twórczej i nie czuje oddechu konkurencji na plecach, tylko zakasa rękawy i od czasu do czasu nam umili czas czymś nowym.


ps. rano, gdy odpalam kompa w pracy, przy kawie przed lotami czytam wiadomosci na forum i stwierdzam, że gdyby nie posty o narzekaniu i aferach to by te forum trzeba było zamknąc bo by nic tu się nie działo !!! Marcin nic tu nie pokazuj, masz sklep to weź tam zrób dział .. projekty, bo jak tylko pokażesz coś nowego to sie zaczyna idiotyczna jazda o cenach ,,,, zrób wystaw, pokaż i sprzedaj.

 

[wespe]

mysle ze jakby model kosztowal te 500-600zl w ilosci nawet 1000szt to kupilbym 4-6szt w pewnych odstepach czasu, a nawet jezeli ktos by skopiowal i oferowal za 200zl to rzecz jasna wolalbym lepsza jakosc oryginalu a nie marna kopie.

Szkoda tego watku na rozpisywanie sie bo model i tak bedzie po 2000-3000zl i kupa trzeba polowac na odlewy.
Ja nie kupie za 2000zl i .

 

[Adam-H0]

"telewizor11" to lezy w naszej POLSKIEJ naturze - narzekamy z zasady, a kupic chcemy dokladnie to czego nie ma. No a jak juz jest to wtedy chcemy cos innego - nie pasuje nam do zbieranej epoki.
Popatrz na GIELDE i porownaj stosunek KUPIE do SPRZEDAM - w Polsce sa sami PRODUCENCI. Tego nikt nie zmieni.
Piszesz o kosztach - sprobujcie wyobrazic sobie mieszkanie Marcina jak bedzie obrabial 1000 bud do EU07 - no takie zdjecie mnie by najbardziej interesowalo. Macie wyobrazenie ile miejsca potrzeba na produkcje ???

 

[Bipa1966]

Panowie pesymisci !!!! Alescie naskoczyli ! Jazda po bandzie ze hoho
To sa tylko tak zwane.....wolne dywagacje ! Nikogo, nikt nie zmusza , nie naklania. A ze sie da !! To nie piszcie ******* !!!!!!!
Mashima czy Roco jako naped zakupione w wiekszej ilosci napewno nie napawaja optymizmem, ale taki zastepczy naped ,chocby od Piko czy jakis inny , to juz nie takie straszne koszta. I nie mowcie ze nie da sie zamowic kilkunastu, kilkudziesieciu sztuk tych silnikow od producenta ! Ze swojego doswiadczenia wiem ,iz przygotowanie modelu do finalnego wykonczenia, w postaci chociazby okalkowania, zamocowania barierek, stopni, tudziez innych popierdol zajmuje wiecej czasu niz pomalowanie ( seryjne) 5 lokow ! Czas....a czas to pieniadz.. i na tym wytworcu zalezy !! Tylko takie sprawy , nalezy ....przemyslec !!
Co moge ,,ujac,, ze swojej oferty , i jak to policzyc , azeby cena byla zadowalajaca tak dla modelarza jak i wykonawcy.
A kit'y ....no jasne ze nie , nawet o tym nikt nie pisal !
Panie Adamie...ze tak dopisze .
jest ich 3 do tego projektu.....wiedza co zamierzaja zrobic....mam nadzieje ze zdaja sobie sprawe z tego , ze takie przedsiewziecie to nie tylko pieniadze na materialy...ale lokum to jakies chyba maja co ???

 

[m_zntk]

Adam znasz ten rynek to wiesz jak to działa, nie ma sensu gadać .................. bo gówno z tego będzie, robi Jankowski model EU to popatrzmy, niech robi, niech to bedzie piekna relacja a nie zyganie .............

Bipa z całym szacunkiem, czy Ty jesteś slepy ??to jest zarobek, zrozum to w końcu, nie caritas, z tego czasami się żyje .., płaci VAT, podatki rachunki, to nie jest , ze tak powiem praca na dorobku, tylko kasa często do zycia, to jakbys komuś chleb odbierał. Ty zbierasz loki a oni zarabiają kasę, pracują.