Transbud najfajniejszy
Przypomina mi sie stary kawał z czasów niebożczki komuny, ale chyba adekwatny do oznaczenia ładunku w Twoim modelu:
Jedzie baca furmanką z drzewem i zatrzymuje go urzędnik państwowy:
Urzędnik: - Podwieźcie toważyszu woźnico do miasta bo się na plenum spieszę a mi PKS uciekł.
Baca: - a siądnijcie se Panocku o tam na końcu tej gałązki.
Urzednik: - Bardzo dziękuję Ojczyzna Ludowa Wam tego nie zapomni.
Baca: - a, Bóg zapłać, bóg zapłać, z nieba mi spadliście, bo widzicie wieze drzewo i mi na końcu cyrwonej szmoty brakuje, a tera mom.
-