No widzicie robaczki, dwa razy źle kombinujecie.
Z jednej strony jeden z Koilegów ogłosił, że w dekoderaxch Zimo jest już "yntelygętna" funkcja świateł stopu dla tramwajów. Jak działa - to inna sprawa, ale jest.
żeby zrobić to naprawdę dobrze (zresztą nie tylko to), trzeba w dekoderze symulować nastawnik/hamulec, nawet prymitywnie - efekty powinny być całkiem przyjemne. Bez tak "podrobionego" dekodera nie da rady. Myślałem o tym od dawna i ma to być zrobione w BD10, tylko nie wiem, kiedy będę miał na to czas, bo na razie nie mam czasu nawet na oprogramowanie BEMF i PID do skutecznego sterowania silnikiem.
Co do eFek i świateł: jak łatwo zauważyć, eFek szybko zaczyna brakować przy tak rozrzutnym podejściu do zagadnienia. W dekoderze, który mam na warsztacie, jest nieco inaczej. Tzn. tak też można zaprogramować w CV, ale zasadniczo zakładam, że stan kilku F razem może określać tryb pracy świateł. W ten sposób 3 sztuki F dają do 8 trybów świateł.
W BD10 robię coś takiego: każdemu F odpowiada CV zawierający liczbę - identyfikator czegoś, co roboczo nazywam procedurą. Takich procedur dekoder ma kilkadziesiąt, np.: "włącz ABC", "włącz tryb manewrowy", "ustaw tryb 4 dla świateł", "włącz efekt A (np. przyciemnienie)", "uaktywnij wyjście funkcyjne A", "ustaw bit n trybu świateł" i cała kupa innych. Dalej są maski 16 możliwych świateł dla 6 trybów, po 2 maski świateł dodatkowych i wygaszania, parametry efektów, maski świateł kierunkowych, maski wygaszania tyłu itd. Łącznie jakieś skromne 140 sztuk CV, które umożliwiają dość prostą jeśli chodzi o schemat postępowania parametryzację wszystkiego, co potrafi dekoder. Dzięki takiej podwójnej pośredniości uzyskujemy kompletną elastyczność sterowania wszystkim poprzez przypisanie dowolnych własności dekodera do dowolnych F.
Tyle "rąbka tajemnicy". O ile wcześniej dwaj Koledzy mnie nie zlinczują z powodu opóźnień, być może w jakimś skończonym czasie pokażę to w akcji.