Zdecydowałem się na rozbiórkę mojej zbudowanej 3 lata temu makiety USA i budowę nowej od podstaw. W pierwszej popełniłem sporo błędów których teraz zamierzam się skuteczniej wystrzegać. Pytanie jednak podstawowe jakiej średnicy łuki zastosować ? Jeżdzić będą głównie amerykańskie diesle ale chciałbym mieć też możliwość przejazdu dłuższych parowozów. W starej makiecie stosowałem głównie łuki R249 teraz myślę o R315, nie chodzi mi o turbo realizm raczej o swobodę w używaniu dłuższych loków której na starej makiecie nie miałem. Czy taki łuk będzie ok?