• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Łódzkie bocznice.

Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Nie jestem pewny czy na Anilanie to była wieża ciśnień, właściciel nie odbiera telefonu, były syndyk nie wie, plany podobno są tylko nikt nie wie gdzie, poszukam jeszcze, ale na razie niech jej będzie wieża.;)
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Nagła zmiana pogody z rozkosznie zachmurzonej na obrzydliwie słoneczną, rozkojarzyła mnie i zapomniałem o rzeczy ważnej.
Zdjęcia nie oznaczone są mojego autorstwa, natomiast autorem zdjęć z sygnaturą www.kolej.lodz.pl jest Pan Michał Paudyna, który wyraził zgodę na ich publikację, za co jeszcze raz bardzo mu dziękuję.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Witajcie po przerwie, kilka słów gwoli wyjaśnienia, bezskutecznie zabiegałem o pozwolenie na wejście w dwa miejsca, nie poddaję się ale trochę mnie to irytuje, ponieważ są to miejsca istotne z punktu widzenia snucia opowieści, ale nie tracimy nadziei.
W ramach leczenia tzw. "noszenia" dziś samotnie a w piątek razem z Piotrkiem wyruszyliśmy w teren aby cieszyć Was nowymi wiadomościami o łódzkich bocznicach.
Na początek ta smutna bocznica, smutna ponieważ już nie istnieje i to od dawna, wyruszyłem dziś na ulicę Brzezińską, aby znaleźć ślady dawnej bocznicy do... i tu zaczynają się trudności bo nikt nie pamięta do jakich zakładów prowadziła, ja skłaniam się do teorii że jedno odgałęzienie szło do Instytutu Włókiennictwa a drugie do jakiejś firmy mnie nie znanej.

Na początek mapa na której nie ma tej bocznicy, co mnie dziwi bo są na niej bardziej "tajne" no cóż może jej twórca nie wiedział że taka istnieje.

skanowanie0001-crop.jpg


Od ulicy Brzezińskiej będziemy poruszać się w dół po prawej stronie linii Widzew -Zgierz.

Dla ułatwienia stare chyba z 2007 roku zdjęcie satelitarne, an którym są już tylko ślady po bocznicy.

11.jpg


I powiększenie okolicy odgałęzienia.

22.jpg


Dotarcie cywilizowane do wiaduktu na ulicy Brzezińskiej nie wchodziło w rachubę z powodu kilku przesiadek, dojechałem do ul.Telefonicznej i wzdłuż torów poszedłem w stronę wiaduktu.
Nie muszę mówić jaka to była droga, wiem już mniej więcej jak jest w dżungli, lepko, parno, rośliny atakują intruza, pokrzywy to pikuś , wywaliłem się na jakieś kolczaste coś, ledwo się z tego wygramoliłem, zaczyna do mnie docierać że to nie 83 rok, a już nie jestem "Chabrem z poligonu" tylko mniej sprawnym panem w średnim mocno wieku.

Tak dziś wygląda wiadukt, nowy bo stary został wyburzony, od strony z której przyszedłem, z daleka.

DSC_0150.JPG


I z bliska.

DSC_0156.JPG


Widok z wiaduktu na linię kolejową i po lewej stronie w stronę Widzewa ślad po bocznicy.

DSC_0151.JPG


DSC_0152.JPG


Wiadukt dawniej od strony Zgierza czyli w stronę naszej bocznicy, widoczny po lewej nasyp na którym stał kozioł oporowy żeberka ochronnego.
Jedyne stare zdjęcia które udało mi się znaleźć są wykonane w zimie, autor jest mi nieznany, zdjęcia z portalu Google Earth

48374165.jpg


I od strony bocznicy (po prawej).

48374224.jpg


żadnych śladów po rozjazdach, po koźle oporowym, tylko bujna roślinność, ale wyglądało to tak.
Odejście w lewo od głównej linii, patrząc od wiaduktu, i żeberko ochronne.

48374212.jpg


Widok od strony bocznicy.

48374631.jpg


Dziś ten sam widok.

DSC_0157.JPG


I widok na starotorze ?

DSC_0158.JPG


Zaczynamy wędrówkę, zawsze podczas takich wycieczek, gnębi człowieka niepewność, czy idzie właściwą drogą, dlatego każdy ślad który potwierdza słuszność wybranego kierunku raduje niepomiernie, tu szczątki podkładów.

DSC_0159.JPG


I dalej, trop wyraźny, choć ilość i jakość tłucznia jest podejrzana, może podczas remontu głównej linii, ktoś dokonał prowizorycznych napraw bocznicy.

DSC_0160.JPG


DSC_0161.JPG


Za chwilę dalszy ciąg.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Doszedłem do miejsca którym jak mniemam było odgałęzienie torów.

DSC_0162.JPG


Sporo betonowych podkładów.

DSC_0163.JPG


DSC_0164.JPG


Tak wyglądało to przed laty.

48374716.jpg


Może to Instytut może "Feniks" trudno jednoznacznie to określić, granice wymienionych zmieniały się na przestrzeni lat.

48374752.jpg


Odgałęzienie było najprawdopodobniej tu.

DSC_0171.JPG


DSC_0172.JPG


A kiedyś wyglądało tak, w tamtych czasach już bocznica była najprawdopodobniej nieczynna, powoli ulegała przyrodzie i dewastacji.

48374602.jpg


48374716.jpg


Po odgałęzieniu nie ma najmniejszego śladu, teren jest nie ogrodzony, obawiałem się psów, ale żywej duszy, obszedłem go kilka razy, przyroda po raz kolejny udowodniła że człowiek nie jest najważniejszy na tej planecie.
Idę głównym torem a raczej po jego wspomnieniu.

DSC_0165.JPG


DSC_0169.JPG


W miejscu gdzie była fabryka czegoś, gąszcz gęstnieje do tego stopnia że nie mogę iść, chyba zacznę chodzić z maczetą lub innym przydatnym w takich sytuacjach sprzętem, trzeba będzie tu powrócić jesienią, w zieloności widać zabudowania, była tam najprawdopodobniej brama, ale nie mogę tego udowodnić.

DSC_0166.JPG


DSC_0168.JPG


I taki smaczek, płot jakiego nie widziałem nigdzie, co nie znaczy że takich nie ma, tu w okolicy występuje stadami.

DSC_0167.JPG


I to koniec moje dzisiejszej wyprawy, wracam poparzony, obity, z pokłutymi rączkami ale w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.
Do zobaczenia.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Piątek 22.07 jak nie patrzeć niegdysiejsze święto, trzeba je uczcić godnie.
Umawiamy się z Piotrkiem na Widzewie, docieram pierwszy, z niecierpliwością krążę po peronie, okazuje się że pociąg mamy dziesięć minut wcześniej a następny za półtorej godziny.
Jedziemy do Andrzejowa, a raczej jak to po reformie terytorialnej się porobiło do Łodzi Andrzejowa, bo ta osada stała się częścią naszego miasteczka.
Jedziemy pociągiem jak przystało na porządnych Mk, choć szybciej dostalibyśmy się autobusem, no ale kto bogatemu zabroni.
Jeszcze chwila do odjazdu, a Piotrka nie ma, patrzę na sąsiedni peron gdzie uwijają się pielgrzymi nawiedzający nasz kraj w tym miesiącu, średnia wieku 20 lat,śniade lica, jędrne piersi, takie świąteczne czekoladki, gorzej z obwodem w talii, mniej więcej taki jak mój, Ci co mnie znają wiedzą że chudziutki nie jestem, natomiast cześć ciała na dole, bije moją na głowę, co oni jedzą że im takie wielkie dupy rosną,widać uduchowione oblicza, ale oto wjeżdża pociąg a wraz z nim wbiega na peron, Piotrek zdyszany okrutnie.
Wsiadamy i doznajemy szoku, bilet z Widzewa do Andrzejowa kosztuje 6,50 po machlojkach Pana Konduktora, bo inaczej to prawie 13 zł, no żesz i jak tu ludzie mają jeździć koleją, inna sprawa że można kupić bilet aglomeracyjny i jeździć ŁKA i Regionalnymi za free, w granicach miasta.

Na planie moim znów brakło tej bocznicy, na satelitarnym zdjęciu trochę ją widać.

skanowanie0003-crop.jpg


Punktem wyjścia jest ulica Gajcego, między Szaniawskiego i torami znajduje się cel naszej wyprawy.

11.jpg


Widać długi sznur węglarek z kruszywem.

Zanim wyraziliśmy swoje oburzenie, musieliśmy wysiąść, odrobinę się cofnęliśmy do początku bocznicy składu kruszyw w Andrzejowie.

DSC_0074.JPG


Tu obok nastawni ma ona swój początek, jest to bocznica czynna, idziemy wzdłuż toru a tu kibelek.

DSC_0073.JPG


Tor odgałęzia się na prawo, rozjazd zabezpieczony jest żeberkiem ochronnym i kozłem oporowym.

DSC_0075.JPG


Idziemy w stronę przystanku bo teraz to tylko przystanek, ongiś była stacja Andrzejów.

fot-180-1.jpg


Autor zdjęcia widoczny, niestety nie udało mi się z nim skontaktować, mam nadzieję że mi wybaczy.

Idziemy dalej.

DSC_0076.JPG


Zaraz za przejazdem tor rozgałęzia się, na tym lewej bardzo często stoją odstawione wagony a nawet lokomotywy, niestety tego dnia było pusto jak w portfelu przed wypłatą.

DSC_0077.JPG


DSC_0078.JPG


Ten po prawej wchodzi na plac ładunkowy.

DSC_0079.JPG


DSC_0080.JPG


Chciało by się powiedzieć że meandrami snuje się wśród stert kruszywa, niestety biegnie lekkim łukiem.

DSC_0081.JPG


W tym miejscu bywały prawdziwe okazy.

2323293.jpg


ST43-R015_2.jpg


A nas tymczasem mija kolejny "kibelek" tylko inny trochę.

DSC_0082.JPG


Docieramy do rampy załadowczej, lub rozładowczej.

DSC_0083.JPG


Znów przerwa.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Dalej tor jest coraz bardziej zarośnięty.

DSC_0086.JPG


DSC_0087.JPG


Gorąco jak diabli, zimne piwo nie pomaga, mija nas kolejny "kibel" wypasiony jakiś.

DSC_0085.JPG


Powoli zbliżamy się do końca bocznicy.

DSC_0088.JPG


DSC_0089.JPG


Skręca wyraźnie w lewo by po chwili połączyć się z drugim torem.

DSC_0090.JPG


By po kilku metrach zakończyć się kozłem oporowym.

DSC_0094.JPG


Po ustnej reprymendzie udzielonej starszej Pani która chciał przejść przez tory, wspinamy się na nasyp aby kontynuować naszą podróż, i zrobić zdjęcie kolejnego Flirta.

DSC_0096.JPG


A o tym gdzie poszliśmy i co widzieliśmy w następnym odcinku.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Andrzeju słyszałem o tej firmie, ale nie jestem w stanie powiedzieć czy w latach późniejszych działała dalej na tym polu.
Poszperam ale niczego nie obiecuję.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Dalszy ciąg naszej piątkowej wyprawy, celem jest bocznica na Olechowie, podobnie jak w Andrzejowie jest tam punkt przeładunkowy kruszyw, choć dziś już si,ę nie przeładowuje tam wspomnianych.

skanowanie0006-crop.jpg


Na planie bocznica zaczyna się w dolnym prawym rogu, obok dwóch piorunów z kulkami i biegnie na lewo rozgałęziając się aby potem znów połączyć się z główną linią.
Na mapie po lewej obok magazynu.

Z Andrzejowa idziemy z buta, gorąco jak diabli, mamy jeszcze napoje chłodzące, umilamy sobie czas rozmowami o naszych podbojach miłosnych.
Od ul.Rokicińskiej idziemy wzdłuż torów, mijamy odgałęzienie na Olechowski wiadukt.

DSC_0098.JPG


Na zdjęciu w lewo lekko pod górkę, skręcamy na brukowaną drogę, mało już takich w Łodzi, dlatego uwieczniamy ją.

DSC_0099.JPG


Docieramy do właściwych torów kolejowych, niestety musimy iść po nich, choć unikamy tego, aby nie stwarzać niepotrzebnego zagrożenia, i nie doprowadzać do interwencji SOK-u, posuwamy się szybko, oglądając się trwożnie za siebie, uff dotarliśmy do ścieżki, może zrobić zdjęcie wiaduktu, na którym kilika dni wcześniej skradziono sieć trakcyjną,trochę jestem zszokowany, nie zdarzało się to jak dotąd w Łodzi.

DSC_0101.JPG


W miedzy czasie obserwujemy "Siódemkę" która manewruje pod nowa łącznicą autostrad, i w ostatniej chwili łapiemy pociąg chwastobójczy, słabo go widać bo nie pojechał tam gdzie siego spodziewaliśmy.

DSC_0104.JPG


DSC_0105.JPG


Przechodzimy przez przejazd i udajemy siew stronę kładki łączącej świat zewnętrzny z wagonownią.
Z kładki widać zarośla i drzewa za którymi po lewej biegnie interesujący nas tor.
Widok w stronę nowego wiaduktu drogowego, po prawej wspomniane drzewa.

DSC_0112.JPG


Widok w stronę w którą pójdziemy, oraz mały fragment świadectwa dawnej świetności lokomotywowni Olechów.

DSC_0114.JPG


DSC_0115.JPG


Schodzimy z kładki i teraz dopiero widać interesujący nas tory, na początek pójdziemy tym po prawej.

DSC_0116.JPG


Oba tory biegną na nasypie zabezpieczonym przed erozją płytami Yomb lub Jumbo.

DSC_0117.JPG


DSC_0118.JPG


Jedna z wielu dróg technicznych przecinających tory w niezliczonej ilości miejsc.

DSC_0119.JPG


Widok w stronę marszu.

Tory są zarośnięte i czasami z oddali trudno je dostrzec.

DSC_0120.JPG


DSC_0121.JPG


Kolejny przejazd, widok w stronę z której przyszliśmy.

DSC_0124.JPG


I w stronę w którą idziemy, ale to krótkiej przerwie, niezbędnej aby oszukać bezduszny automat.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
DSC_0125.JPG


Jeszcze w zaroślach.

DSC_0126.JPG


I właściwy plac przeładunkowy, w trzech ujęciach.
Początek.


DSC_0127.JPG


Środek.

DSC_0128.JPG


I koniec, a także w kierunku skąd się doturlaliśmy.

DSC_0129.JPG


DSC_0131.JPG


W kąciku placu fundamenty starych słupów z ich resztkami.

DSC_0132.JPG


Dalej krzaczki ale niezbyt uciążliwe.

DSC_0133.JPG


Dochodzimy do końca prawego toru, na zdjęciu widać lewy, na drugim semafory zabezpieczające wyjazd na główną linię.

DSC_0134.JPG


DSC_0135.JPG


Wracamy lewym torem który teraz staje się prawym, wstyd powiedzieć że do niedawna nie wiedziałem że po drugiej stronie nasypu istniej drugi tor, zawsze jeździłem tam rowerem, często zatrzymywał mnie patrol SOK, nie wpadłem na to coby się wspiąć na wspominany.

DSC_0136.JPG


Tor całkiem przyzwoicie utrzymany, obok drugi plac ładunkowy.

DSC_0137.JPG


DSC_0138.JPG


Na widocznym placu następuje rozładunek z wagonów tzw. zrębków, pociągi są wpychane od strony wyjazdu pokazanego wcześniej, od strony lokomotywowni tory mimo że istnieją są od dawna nieprzejezdne.
Zrębki wyładowane z wagonów, ładowane są przez ładowarki na samochody, lub bezpośredni przewożone na plac odległy o niecałe 600-800 metrów gdzie ponownie są ładowane na ciężarówki, nie pytajcie gdzie logika, zdrowy rozsądek,nie wiem, ale mało to takich kwiatków w kraju nad Wisłą.
Dowód na istnienie tajemniczego ładunku.

DSC_0139.JPG


Widok w tył i tablica informacyjna.

DSC_0140.JPG


DSC_0141.JPG


Znów przerwa.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Idziemy dalej, spoglądamy z tęsknotą na mijany plac, oraz z niepokojem na zarośnięty tor.

DSC_0142.JPG


DSC_0143.JPG


Dalej sienie da przejść, wracamy na drogę obok budynku kolejowego, nieznanego przeznaczenia, tajemnicza budka z zejściem pod ziemię, oczywiście wysyłam Piotrka jako mniej gabarytowego i młodszego.
Podziemny korytarz kończy się drzwiami typowymi dla bunkrów, których całkowicie nie udało się mojemu towarzyszowi otworzyć.

DSC_0144.JPG


Powoli idziemy w stronę domciu, zerkając jeszcze na tabor zgromadzony na torach, oraz wyciągając gwóźdź z podkładu z datą 74 r.

DSC_0145.JPG


DSC_0146.JPG


Klimatyzowana "dziesiątka" po całym dniu w słońcu zdaje nam się rajem.

Dwa zdjęcia z czasów gdy bocznica była jeszcze używana do przeładunku kruszyw, autorzy Piotr Chorąży i Michał Paudyna.

skanowanie0001.jpg


SM31.jpg


Oraz dwa z epoki zrębków, autorstwa Piotrka, ciekawostką jest bocznicę obsługuje (mam nadzieję że się nie mylę) SKPL.

1.jpg


2.jpg


Na razie z Olechowem się żegnamy, ale powrócimy tu ponieważ było jeszcze kilka bocznic dość ciekawych, aczkolwiek słabo udokumentowanych zdjęciowo.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Piotrek jest jak zawsze niezawodny, mały dodatek do bocznicy przy ul.Brzezińskiej.
Widać stary wiadukt, odgałęzienie torów i żeberko ochronne.

30.jpg


31.jpg


33.jpg


Oraz drzwi w bunkrze których nie udało się otworzyć.

32.jpg
 

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.417 110 1
Muszę mieć taki most:love: Od samego orzełka można zmoczyć bieliznę;) Jeszcze nie wiem, czy z gipsu, czy z żywicy, ale to jest coś tak przepięknościowego:love: że nie może mi się nie udać:cool:
Czy mógłbyś Pawle podać jego namiar w wikimapii albo w googlemapsie?
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Został zburzony podczas remontu ulicy Brzezińskiej , kilka lat temu, zostały tylko nieliczne zdjęcia.

Kilka informacji z dawnych lat na ten temat.

http://lodz.naszemiasto.pl/archiwum...ezinskiej-i-wiaduktu,1160446,art,t,id,tm.html

http://lodz.naszemiasto.pl/archiwum...iej-przestal-istniec,1181902,art,t,id,tm.html

http://lodz.naszemiasto.pl/archiwum...na-ul-brzezinskiej-i,1298624,art,t,id,tm.html

Wiem że nie da się zatrzymać postępu, a wiadukt był w fatalnym stanie (podobnie jak ten na ul.Przybyszewskiego, już nie tak zabytkowy) ale mimo to szkoda.:(
 
Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
S
Wycieczki i podróże koleją i związane z koleją 50

Podobne wątki